Z książki Gordona Ramsay'a "Zdrowa kuchnia".
Zdecydowanie najpyszniejsza zupa dyniowa, jaką kiedykolwiek jadłam, niesamowicie aromatyczna. Wpisuję, bo sezon dyniowy w pełni.
1 kg dyni (750 g po obraniu)
4 łyżki oliwy
1 szalotka, posiekana
2 ząbki czosnku, drobno posiekane
sól morska i czarny pieprz
1 łyżeczka mielonej papryki
1 łyżeczka mielonego imbiru
1 łyżeczka mielonego kminku (ja oczywiście użyłam kuminu)
1 łyżeczka mielonej kurkumy
500- 600 ml gorącego bulionu z kurczaka
1-2 puszki białej fasoli, opłukanej i osączonej (ilość zależy od zapotrzebowania kalorycznego
z mniejszą ilością fasoli będzie mniej kaloryczna)
natka pietruszki i kolendry, posiekane
4 łyżki jogurtu naturalnego albo greckiego, do podania
Dynię należy obrać i usunąć pestki, a potem pokroić w kostkę o boku 5 cm.
Rozgrzać połowę oliwy w dużym rondlu, wrzucić dynię, czosnek i szalotkę, doprawić solą i pieprzem. Gotować na dużym ogniu przez około 10 min, mieszając, aż dynia zacznie się karmelizować i mięknąć. Dodać resztę przypraw i smażyć jeszcze parę minut.
Wlać do rondla gorący bulion, tak aby przykrył kostki dyni i gotować 10 min na małym ogniu. Zostawić do lekkiego przestudzenia i zmiksować na gładki krem.
Ponownie zagotować, wrzucić fasolę i posiekaną natkę oraz kolendrę, podgrzewać 2-3 minuty, aż fasola będzie gorąca.
Wlać do miseczek, do każdej dodać łyżkę jogurtu.
Bardzo polecam!
Aha, przepis nie precyzuje co należy zrobić z drugą połową oliwy, ja dałam od razu całą, można też połowę pominąć, różnicy chyba wielkiej nie będzie.
Zdecydowanie najpyszniejsza zupa dyniowa, jaką kiedykolwiek jadłam, niesamowicie aromatyczna. Wpisuję, bo sezon dyniowy w pełni.
1 kg dyni (750 g po obraniu)
4 łyżki oliwy
1 szalotka, posiekana
2 ząbki czosnku, drobno posiekane
sól morska i czarny pieprz
1 łyżeczka mielonej papryki
1 łyżeczka mielonego imbiru
1 łyżeczka mielonego kminku (ja oczywiście użyłam kuminu)
1 łyżeczka mielonej kurkumy
500- 600 ml gorącego bulionu z kurczaka
1-2 puszki białej fasoli, opłukanej i osączonej (ilość zależy od zapotrzebowania kalorycznego
natka pietruszki i kolendry, posiekane
4 łyżki jogurtu naturalnego albo greckiego, do podania
Dynię należy obrać i usunąć pestki, a potem pokroić w kostkę o boku 5 cm.
Rozgrzać połowę oliwy w dużym rondlu, wrzucić dynię, czosnek i szalotkę, doprawić solą i pieprzem. Gotować na dużym ogniu przez około 10 min, mieszając, aż dynia zacznie się karmelizować i mięknąć. Dodać resztę przypraw i smażyć jeszcze parę minut.
Wlać do rondla gorący bulion, tak aby przykrył kostki dyni i gotować 10 min na małym ogniu. Zostawić do lekkiego przestudzenia i zmiksować na gładki krem.
Ponownie zagotować, wrzucić fasolę i posiekaną natkę oraz kolendrę, podgrzewać 2-3 minuty, aż fasola będzie gorąca.
Wlać do miseczek, do każdej dodać łyżkę jogurtu.
Bardzo polecam!
Aha, przepis nie precyzuje co należy zrobić z drugą połową oliwy, ja dałam od razu całą, można też połowę pominąć, różnicy chyba wielkiej nie będzie.