marshmallowsy

[Malgosimi]

aaaaaa!!!! czy w wawie jest kaufland!!!????

 

[dziunia]

CYTATja mialam termometr (niestety przestal dzialac, ale byl z DUKI cale szczescie, wiec mimo, ze tamtych juz nie ma w ofercie, wymienili mi na super pudlo do przewozenia tortów ) - taniutkie są w IKEI.

yhmmm z Ikei też przestał działać

 

[Liska]

index.php?act=findpost&pid=444955aaaaaa!!!! czy w wawie jest kaufland!!!????

Jest. W Piasecznie.

 

[villanelle]

index.php?act=findpost&pid=444946ja mialam termometr (niestety przestal dzialac, ale byl z DUKI cale szczescie, wiec mimo, ze tamtych juz nie ma w ofercie, wymienili mi na super pudlo do przewozenia tortów

) - taniutkie są w IKEI.

Też mam termometr z Duki, do mierzenia temp mięsa w piekarniku. Mierzy każdą temp jak się sondę zanurzy koniuszkiem. Też taki miałaś?

 

[Malgosimi]

tak, taki srebrny maly stawiany z cztnikiem do 300 st (zalezalo mi na tak wysokiej do robienia cukierkow i smazenia w glebokim tluszczu)

 

[villanelle]

index.php?act=findpost&pid=450067tak, taki srebrny maly stawiany z cztnikiem do 300 st (zalezalo mi na tak wysokiej do robienia cukierkow i smazenia w glebokim tluszczu)

To ten sam. Teraz to mi stracha narobiłaś

Długo go używałaś?

 

[Malgosimi]

nie wiem z rok?, ale w duce gwarancja jest dozywotnia

)

 

[villanelle]

index.php?act=findpost&pid=450485nie wiem z rok?, ale w duce gwarancja jest dozywotnia

)

To fajnie, że dożywotnia

My właśnie zrobilismy mashmallowsy z glukozą Delecty. Myślę, że wyszły dobrze, tylko musieliśmy miksować o prawie 10 minut dłużej niż podane, bo mamy zwykły robot z 3 prędkościami

Ochlapało mi to-to wszystko w kuchni, a później mało nie uciekło z pojemnika, w którym miksowaliśmy. Teraz czeka na zastygnięcie do jutra, ale już takie nie zastygnięte jest

 

[villanelle]

Po zdjęciu folii spożywczej, którą przykryłam dziś rano gotowe już w prawdzie pianki, powalił mnie zapach truksawek. Nie sądziłam, że będą one tak bardzo wpływać na te puchate słodkości

Nie wiem tylko dlaczego w jednym zrobiła mi się taka warstewka galaretki, którą widać na zdjęciu. Nie wpływa ona jakoś na smak. W zasadzie w niczym nie przeszkadza. Zrobiła mi się w jednej porcji, a w drugiej już nie

Mimo wszystko są idealne i niczym nie ustępują tym ze sklepowej półki! (poza ceną

) Są nawet bardziej puszyste i nie robi się z nich taka guma jak się je je.

No i napiszę jeszcze, że tego strasznie dużo wychodzi. Jak dla mnie niemożliwe jest skonsumowanie tego z pomocą młodych żarłoków w jeden lub dwa dni. Zamknęłam je narazie w puszce po ciastkach, a oto zdjęcie:



PS. Termometrowi z Duki skończyła się skala przy 100 stp. C.

 

[Malgosimi]

ciesze sie bardzo, pieknie wygladaja...
hm... jak to sie skonczyla skala?

 

[villanelle]

index.php?act=findpost&pid=461724ciesze sie bardzo, pieknie wygladaja...
hm... jak to sie skonczyla skala?

Ano tak się skończyło, że doszło do 100 stp. C, a później widniał tylko napis HI

Dziwne