Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko - reaktywacja

[subtelna30]

index.php?act=findpost&pid=1440337Weszłam tu po prawie trzech latach niebytu. Patrzę i podziwiam Wasze talenty - wspaniałe torty tworzycie!
Ja się zatrzymałam na etapie wstępu do masy cukrowej, tzn. robię torty bardzo okazjonalnie, raz, dwa razy do roku (dla rodzinki). Teraz szukam inspiracji z Monster High.
Subtelna30 - Twoje monsterki są super. Ja nie za bardzo umiem malować barwnikami, a niewiele więcej przychodzi mi do głowy możliwych do wykonania przeze mnie pomysłów. Mam na przykład wątpliwości, czy wypada zrobić tort w kształcie trumny?

P.S. Subtelna30, mam niedyskretne pytanie: gdzie dematerializujesz dzieci na czas pracy? Ja mam problem z dwójką..

Sierotka3m chłopaki ewakuują się na orlik albo przed komputer ( mamy 3) a córeczka na razie słodko i długo spi i lubi chyba już dźwięki miksera

a po za tym wkręciłam mojego męża do produkcji ...powiem szczerze , że bardzo się przydaje

 

[Sierotka3m]

JAM, dziękuję za link - dużo fajnych pomysłów, by się czymś zainspirować Torty z lalkami są bardzo atrakcyjne, ale dla tej jubilatki robiłam już trzy lata temu tort z Barbie - nie chciałabym się powtarzać
Trumna chyba trochę kontrowersyjna jak dla mnie..

Moje dzieciaki jednak mniejsze. Za małe, by je nawet do przedszkola wysłać Spać także nie chcą w sposób skoordynowany, pozostaje mi zatem kombinowanie z dzieciem zawieszonym na piersi/na nodze bądź w wersji zjadacza ozdób.. Ewentualnie zostawiam je z ich rodzicem, zamykam drzwi i niech się dzieje wola nieba.. Nawet teraz jak odpisuję, to Młodszy zjada na moich kolanach metki z ubrania, a Starszy fika mi fikołki na głowie..

 

[JAM]

Ha ha ha , nie zauważyłam "suwaczków". Całkiem zrozumiałe

Pociesze ... to minie ... za kilka lat

 

[Marta12]

dobrze że ja ten etap dzieciństwa moich pociech mam za sobą

 

[Justee]

index.php?act=findpost&pid=1440300hej dziewczyny

witam po długiej przerwie spowodowanej długim pobytem w szpitalu uwieńczonym narodzinami mojej córeczki Gabrysi

ehh wielkie miałam zaległości w czytaniu ale wszystko nadrobiłam

widzę , że mnóstwo nowych talentów sie objawiło tutaj ... piękne torciki dziewczyny robicie..... cuuuuudowne wręcz

będzie mi miło jak mnie wkręcicie do swojego grona zakręconych tortomaniaczek

gratulacje z okazji narodzin Gabrysi

 

[Justee]

index.php?act=findpost&pid=1440378JAM, dziękuję za link - dużo fajnych pomysłów, by się czymś zainspirować Torty z lalkami są bardzo atrakcyjne, ale dla tej jubilatki robiłam już trzy lata temu tort z Barbie - nie chciałabym się powtarzać
Trumna chyba trochę kontrowersyjna jak dla mnie..

Moje dzieciaki jednak mniejsze. Za małe, by je nawet do przedszkola wysłać Spać także nie chcą w sposób skoordynowany, pozostaje mi zatem kombinowanie z dzieciem zawieszonym na piersi/na nodze bądź w wersji zjadacza ozdób.. Ewentualnie zostawiam je z ich rodzicem, zamykam drzwi i niech się dzieje wola nieba.. Nawet teraz jak odpisuję, to Młodszy zjada na moich kolanach metki z ubrania, a Starszy fika mi fikołki na głowie..

hehe mamy dzieci w tym samym wieku

ja robię swoje torty "po godznach"wieczorem jak idą sobie spac..w dzien nie mam szans na zrobienie czegokolwiek..
ostatnio robiłam taki z monster high..a trumny raczej bym nie robiła,chyba,że ktoś zobie takowy zamówi..

 

[Sierotka3m]

index.php?act=findpost&pid=1440403Całkiem zrozumiałe

Pociesze ... to minie ... za kilka lat

A miałam nadzieję, że ktoś ma jakiś magiczny patent

index.php?act=findpost&pid=1440470

dobrze że ja ten etap dzieciństwa moich pociech mam za sobą

Ogólnie nie narzekam - ileż w tych dzieciach uroku..

index.php?act=findpost&pid=1440521hehe mamy dzieci w tym samym wieku

Miło wiedzieć, że nie oszalałam jako jedyna

index.php?act=findpost&pid=1440521ja robię swoje torty "po godznach"wieczorem jak idą sobie spac..w dzien nie mam szans na zrobienie czegokolwiek..

Ja staram się lawirować w dzień, bo Starszy potrafi iść spać później niż my.. Rozkładam pracę na milion etapów, ale strasznie tego nie lubię..

Przechodzę do konkretów, żeby nie być gołosłowną. Jeden z ostatnich. O ile temat Pinky Pie wydał mi się zrozumiały, o tyle tort tęczowy o smaku smakowym (zamówienie z ust czterolatki) wydał mi się enigmatyczny i intrygujący. Ozdoby najprostsze z możliwych - na tyle mnie było stać pod koniec 8. miesiąca ciąży

 

[o.laz]

Jej, ale cuda! Już nie będę się powtarzać i chwalić każdej z osobna

.
Subtelna30 napisz coś więcej o malowaniu, np jakimi barwnikami malujesz? Ja trochę próbowałam ale mam złe doświadczenia z barwnikami - proszkowe nie chcę się do końca rozpuszczać a żelowe Wiltona niektóre kolory "warzą się" przy rozcienczaniu, tak jakby się zaczynają lepić do pędzla :/ (używam alkoholu do rozcienczania)

ja jakoś straciłam wenę

nie wiem co się dizeje ale w ogóle nie mam pomysłu na tort na roczek mojego małego... impreza tuż tuż a ja mam pustkę w głowie :/

 

[h-elen]

subtelna30, gratuluję wyczekanej nagrody

Niech zdrowo rośnie i nabywa talentu po mamie

Gratuluję talentu, bardzo ładna produkcja

 

[Busia]

Witam nowe koleżanki

Dziękuję za tyle miłych słów na temat mojego ostatniego torta Star Wars, miałam z nim super zabawę
Super dzieczyny wszystkie Wasze wypieki, a ja skromnie z jednym, miałam z nim sporo kłopotów i bardzo mało czasu.
Na ostatnią chwilę moja mama poprosiła mnie o zrobienia małego torta dla mojej siostry która wczoraj miała urodziny, choć tort i imprezkę z siostrą planowałyśmy na przyszły weekend (bo ten ma pracujący).
I tak w biegu wszystko zaczęło nie wychodzić, masa się rwała, nie kleiło się itd...

wyszło okropnie, choć siostra była bardzo zadowolona i zaskoczona

 

[h-elen]

Busia, wcale źle nie wyszło. Ładnie zamaskowałaś co trzeba

. Fajny torcik wyszedł. Szczególnie podoba mi się radosna buźka

 

[Hajastan]

subtelna gartuluje

ja co prawda mam 2 pociechy, syna 12 lat i córcie 5 lat, jak byłam w ciąży i sie dowiedziałm,że będzie córcia to oszalałam na jej punkcie,

tak chciałam mieć komu robić warkoczyki

 

[subtelna30]

dziękuję dziewczyny za miłe słowa i gratulacje

mam nadzieję , że Gabrysia też załapie bakcyla tortowego

Wasza opinia jest dla mnie szczególnie ważna , bo ja te torty na macgaywera robię tak naprawdę , nie mam za wiele pieniążków żeby inwestować w nowe cudeńka ehhh co niektórym z was strasznie zazdroszczę aparatury (a zwłaszcza aerografu Oli ) nie za wiele mi się zwraca za wypieki finansowo ale satysfakcjonuje mnie straaaaasznie ta " robota " w moim Wołowie nie ma za dużego rynku zbytu :/

 

[subtelna30]

index.php?act=findpost&pid=1440556Subtelna30 napisz coś więcej o malowaniu, np jakimi barwnikami malujesz? Ja trochę próbowałam ale mam złe doświadczenia z barwnikami - proszkowe nie chcę się do końca rozpuszczać a żelowe Wiltona niektóre kolory "warzą się" przy rozcienczaniu, tak jakby się zaczynają lepić do pędzla :/ (używam alkoholu do rozcienczania)

ja jakoś straciłam wenę

nie wiem co się dizeje ale w ogóle nie mam pomysłu na tort na roczek mojego małego... impreza tuż tuż a ja mam pustkę w głowie :/

o.laz maluję zwykłymi barwnikami ze sweetdecor oraz tymi kupowanymi na allegro , rozrabiam je z wodą do konsystencji hmm śmietany powiedzmy 12 %

żarcik a tak na poważnie to w miarę gęste toto żeby było i w miarę tego jaki chcę kolor to rozcieńczam hmmm chyba jasno się wyrażam bo dopiero co kawkę piję bo do 2 w nocy działałam torciki
....jejku jak ja to uwielbiam , to taka moja odskocznia od wariacji dnia codziennego

taka cisza w domku panuje wieczorami ....

 

[JAM]

index.php?act=findpost&pid=1440587bo dopiero co kawkę piję bo do 2 w nocy działałam torciki
....jejku jak ja to uwielbiam , to taka moja odskocznia od wariacji dnia codziennego

taka cisza w domku panuje wieczorami ....

Jak ja Ciebie dobrze rozumiem.

Mój syn nowe leki dostał(ADHD) od rana gada gada gadagadagada nawet przez sen w nocy gadał i sie nudzi itd......
W nocy nie było sensu spać

robiłam fiołki (szykuje bukiet na tort koleżanki)

 

[Marta12]

No właśnie subtelna 30 pieczenie tortów to kosztowna zabawa

ja jak coś grosza zarobię to wszystko przepuszczę na takie różne pierdołki do pieczenia , a mój mąż się czasem wścieka

że może bym chociaż odłożyła i rachunek za światło zapłaciła :
A tam Busia nic a nic nie widzę że Ci coś nie wyszło ,i fajny pomysł z tym motorem,

siostra chyba lubi takie maszyny.

 

[czarnowodzianka]

Subtelna witaj po przerwie, zastanawialam się gdzie Cię wcielo, gratuluję dziewczynki, ja te\z mam córka 2 latkę jest przeurocza inaczej niz chłopak moj Kuba ma 4 lata , ale oboje są super i nie wyopbrazam sobie zycia bez nich... a to moj dzisiejszy, ale nawalczyłam się z tymi kwiatami...

 

[BeataSz]

jak zwykle wszystkie Wasze torty urocze!

Ja ostatnio mam coraz wiecej okazji do pieczenia

wczorajszo-dzisiejszy, kakaowy z kremem cytrynowym:

 

[czarnowodzianka]

[quote name='BeataSz' fajne falbanki, muszę kiedyś tak sprobowac, widzę podobna obrotowa deska...

 

[o.laz]

Subtelna30 dzięki za odpowiedź, muszę spróbować w takim razie z wodą, moze niepotrzebnie od razu z alkoholem startowałam. Może i robisz na mcGyvera ale efekt jest profesjonalny

a córci też gratuluję choć z opóźnieniem, ja żałuję że odkryłam tortowanie już po chrzcinach mojej dwójki :/ czekam na twoje cuda

Busia, pięknie wyszło! bardzo fajna ta motocyklistka a że w tle masa w kawałkach (pewnie dlatego ze się rwała?) to szczerze powiedziawszy wygląda jak zamierzony efekt dodatkowy

JAM mi się podobają te fiołki, szczególnei te dwukolorowe. nawet nie mam pomysłu gdzie by je podmalować żeby było lepiej. Uzywasz w ogóle drutów do tych swoich kwiatów? bo mnie jakoś to wkładanie drutów nie pasuje... zastanawiam się na ile da się bez tego cukrową kwiacaiarnię robić

czarnowodzianka, swietny ten bukiet, taki kolorowy. Czemu się nawalczyłaś?

BeataSz, się narobiłaś tych falbanek! ale efekt jest super, wykrawałaś je czymś specjalnym?