Joanno, Bardzo dobrze to ujęłaś, ja też tak to czuję. Nie trzeba dużo, żeby kogoś uszczęśliwić, poprawić humor, zmienić atmosferę choćby w swoim domu. Kiedy u mnie zasiadamy do zjedzenia tortu to jest taka radosna chwila, która zbiera wszystkich dookoła. Każdy jest ciekaw jak ten tort tam środku wygląda i czeka. A przy tym kawka. Pycha. Owszem, trzeba się wcześniej napracować ale potem jest tak miło. Dlatego lubię to robić. I chcę się jeszcze więcej nauczyć. Fajne to tortowanie.
Na razie ściągam wszystkie pomysły od Was Kochane, ale wierzę, że przyjdzie czas i dołożę tu też swoją cegiełkę z pomysłami
Ależ się zrobiło patetycznie... Sorki... Ale to też sposób na motywowanie się nawzajem.
Buźka dla Wszystkich.
Na razie ściągam wszystkie pomysły od Was Kochane, ale wierzę, że przyjdzie czas i dołożę tu też swoją cegiełkę z pomysłami
Ależ się zrobiło patetycznie... Sorki... Ale to też sposób na motywowanie się nawzajem.
