Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko...

[Duszka20]

wrzucam moją Małą Mi, choć dała mi trochę w kość (zwłaszcza oczy i nos;-() więc wybacznie jej wyraz twarzy

 

[kubańczyk]

dzięki pozdrawiam

 

[waszkamaszka]

Mała Mi jest śliczna szkoda że nie mam córeczki ale mam chrześnice to może dla niej? kobiałki bardzo mnie interesuje co robicie aby masa ułożyła się gładko na tortach? być może moja masa jest za gruba? wierzch jest ok ale chodzi mi o boki na 28 stycznia muszę zrobić piętrowe cudeńko i aż się boję czy mi wyjdzie,a pożerać ów tort będą same mądrale co to nic od siebie tylko dla siebie więc musi być idealny

 

[tricksterka]

Ach! Och! i nie wiem jak jeszcze określić masę cukrową z przepisu illy heh Założę oficjalny fanclub lub dołączę do już istniejącego.
Nie mogłam się doczekać na barwniki Wiltona, więc wypróbowałam masę z plantą i zabarwiłam tym, co pod ręką było (sok z buraka, kakao, kurkuma) i zrobiłam różyczki... masa wyszła świetnie, a i róże niczego sobie

Nawet mój mąż zainspirowany figurką Rastagatki wykonał podobną... a klął przy niej.... hehe ale powiedział, że nie spocznie i bedzie próbował dotąd aż wyjdzie mu taka jak ta spod ręki Mistrzyni i naszego forumowego guru Rastagatki.

 

[ZielonaTruskawka]

tricksterka piękne różyczki, nawet mi takie nie wychodzą

no i oczywiście słowa uznania dla męża - owca idealna.

A tak w ogóle to witam w tym Nowym Roku wszystkie tortowe maniaczki te weteranki, jak i te które wielce mówią że dopiero zaczynają a okazuje się że arcydzieła tworzą

Wszystkie torty super, przy oglądaniu to same achy i ochy

Ja właśnie skończyłam taki (mam nadzieję że nie usuną

):

 

[Megi428]

index.php?act=findpost&pid=1072288Ach! Och! i nie wiem jak jeszcze określić masę cukrową z przepisu illy heh Założę oficjalny fanclub lub dołączę do już istniejącego.

owieczka jest superaśna

- róże też ale owieczka wymiata dosłownie

index.php?act=findpost&pid=1072327Ja właśnie skończyłam taki (mam nadzieję że nie usuną

):

wow jaki frywolny

- świetny

 

[tricksterka]

Dzięki Zielona Truskawko! Ale nie bądź taka skromniacha Twój torcik pierwsza klasa!!! Te malutkie kwiatuszki między kobietkami wyglądają tak delikatnie... Robisz je jakąś wykrawaczką? A włosy uroczej blondyny po prawej, takie kręcone ? czym zrobiłaś... proszę o jakoes instrukcje
Ja na razie nie mam żadnych przyrządów ale ostro improwizuję.... za przyrząd kulkowy służy mi długopis, który na końcu ma taki przycisk kuleczkę za wałek nieprzywierający służy mi rolka folii spożywczej przezroczystej... a wykrawaczki mam ze skalpela i tekturkowej formy

Megi owieczka jest pomysłu rastagatki... my ją tylko ściągęlismy bo jak ją zobaczyłam w galerii rastagatki, to zachorowałam na taka, a że z nas dwojga, to mój mąż ma zdolności plastyczne, to on sie za nią zabrał i wyszła taka o

 

[Jo_anna1]

Gdzie jest mój wczorajszy komentarz

Przemieszcza się gdzieś w czaso-przestrzeni czy cóś

Dziewczyny trudno jest każdej indywidualnie prawić wciąż te same komplementy- prawdziwe komplementy. W zasadzie to jestem bardzo bardzo dumna że mogę tu wsród Was przebywać.

Właśnie wyhodowałam nowy gatunek kwiatków na potrzeby kolejnego tortu

A tak w całosci:

A teraz biegnę skończyć robić dzidziusia.

bo na 11-12-tą do odbioru ma być.

 

[kubańczyk]

Witam wszystkich!!!
czym najlepiej posmarować tort przed nałożeniem masy cukrowej?? Z góry dziekuje i pozdrawiam

 

[Duszka20]

index.php?act=findpost&pid=1072465Witam wszystkich!!!
czym najlepiej posmarować tort przed nałożeniem masy cukrowej?? Z góry dziekuje i pozdrawiam

Witaj!
Najlepsze są masy maślane (nigdy w życiu bita śmietana!!), budyniowo-maślane. Mi najlepiej sprawdza się buttercream-na bazie jajaek i masła. Jest gładziutki i nie zostawia grudek, wtedy masa cukrowa może sie ładnie ułożyć. Powodzenia!

 

[ZielonaTruskawka]

tricksterka torty robię już ponad dwa lata, więc dorobiłam się wykrawaczek i to właśnie z nich kwiatuszki są, no, a kręcone włosy blondyneczki wyciskane są z pistoletu do masy cukrowej. Więc wszystko przed tobą

Jak już się w to wsiąknie to człowiek przepada i potem jedyne zakupy jakie się robi to właśnie cudeńka do tortów

Jo_anna1 kwiatki idealne, wzorowałaś się na jakichś konkretnych? W ogóle cały tort idealny

 

[waszkamaszka]

Duszka że tak zapytam (bo ja laik jestem) buttercream? a przepisik!

 

[Jo_anna1]

Oj Truskaweczko masz rację, masz rację jak złapiesz bakcyla to już po tobie

Jak oglądam różne przybory to ciągle jestem chora, tyle chciałoby się mieć - nie, nie tyle mi jeszcze potrzeba.
a kwiatki to kolejny eksperyment. Zapomniałam tylko jak się nazywają

Ufff, dzidziuś zakończony. teraz biegu ciąg dalszy bo do pracy na 13-tą

 

[martyna22a]

dziewczyny pomocy! ile to jest 9g zelatyny i 20g glukozy na lyzeczki? nie mam wagi

 

[Duszka20]

index.php?act=findpost&pid=1072484Duszka że tak zapytam (bo ja laik jestem) buttercream? a przepisik!

nie mogę znaleźć teraz przepisu, z którego zaczęłam robić. Jak znajdę to Ci podeślę.
Ja robię na oko daję 2-3 białka i szklankę cukru. Ubijam w kąpieli wodnej aż nabiorą temperatury ok 70 stponi i powiększą swoją objętość 2-2.5 razy. Następnie studzę dobrze tą masę. Osobno miksuję kostkę prawdziwego masłą i stopniowo dodaję wystudzone białka. Jak się dobrze połączą powolutku dolewam kieliczek spirytusu lub wódki (o temp. pokojowej, nie może być zimny bo masa się zważy). I gotowe. Super się rozprowadza. Do cukru możesz dodać cukier waniliowy lub jakiś aromat.

 

[ania-magda]

Hm... z tego, co mi wiadomo, buttercream to zmiksowane masło z dodatkiem cukru pudru, ewentualnie jakichś esencji smakowych i wody/mleka, dla połączenia składników. Ale jakoś nigdy nie natknęłam się, a dużo tych przepisów czytałam, żeby jakieś jajka w nim były...

Książka Rachel Brown pt. "Podstawy dekorowania ciast" podaje taki przepis:

Krem maślany

Składniki:
- 250g masła lub margaryny,
- 1kg cukru pudru,
- 40ml gorącej wody.

Przygotowanie:
Masło/margarynę ucieramy w misce do czasu, aż stanie się prawie białe. Dodajemy cukier puder, dobrze mieszamy i na końcu dolewamy stopniowo wodę (głównym zadaniem wody w tej recepturze jest zmiękczenie konsystencji masła, w razie potrzeby). Całość mieszamy, aż krem uzyska gładką konsystencję i będzie się łatwo rozprowadzał. Krem maślany zużywamy od razu lub przechowujemy zamrożony w woreczku plastikowym lub szczelnym pojemniku do miesiąca. Przed użyciem po rozmrożeniu należy dokładnie wymieszać

 

[waszkamaszka]

index.php?act=findpost&pid=1072513Hm... z tego, co mi wiadomo, buttercream to zmiksowane masło z dodatkiem cukru pudru, ewentualnie jakichś esencji smakowych i wody/mleka, dla połączenia składników. Ale jakoś nigdy nie natknęłam się, a dużo tych przepisów czytałam, żeby jakieś jajka w nim były...

Książka Rachel Brown pt. "Podstawy dekorowania ciast" podaje taki przepis:

dziękuję za przepis

 

[bo66]

h-elen,rastagatka,chachu

bardzo Wam dziekuje za uznanie i mile slowa

 

[Duszka20]

index.php?act=findpost&pid=1072523dziękuję za przepis

a to przepis Dziuni (mniej więcej ten co ja stosuje, z tym że ja gdzieś doczytałam o kieliszku spirytusu jeszcze)

Krem maślany na bazie szwajcarskiej bezy

- 1 część białek
- 2 części cukru drobnego
- 3 części masła

Chodzi o części wagowe nie objętościowe, czyli bierzemy np. 100 g białek, 200 g cukru i 300 g masła.

- szczypta soli
- aromat (olejek)
- barwnik w paście(płynny nadmiernie rozrzedza masę

Białka ubijać ze szczyptą soli w kąpieli wodnej, dodawać stopniowo cukier i ubijac aż osiągnie temperaturę 60*C lub gdy w masie roztartej między palcami nie będzie juz czuć kryształków cukru - potrwa to 3-4 minuty. Następnie masę ubijać aż przestygnie i napowietrzy się, około 4-5 minut. Teraz nalezy zmienić mieszało miksera na płaskie(wiosło, chodzi pewnie o to, żeby nie napowietrazyć zbytnio masy) i mieszając dodawać masło pokrojone na nieduże kawałki. Na początku masa będzie wyglądała na zwarzoną, należy ją więc ubijac aż osiągnie kremową konsystencję i będzie charakterystycznie "plaskać" icon_wink.gif Teraz mozna dodać aromat i barwnik.

 

[Marcepani]

Witam!
Bardzo podoba mi się przepis na masę cukrową - ten z żelatyną. Od jakiegoś czasu już podobają mi się torty w stylu angielskim i przymierzam się do zrobienia takiego. Ale te masy(gotowe) są taaakie drogie. A tu taka niespodzianka, znalazłam przepis jak zrobić samemu.
W lutym mój synek będzie miał 2 urodzinki więc będzie okazja (chociaż nie ukrywam że wolałabym wcześniej wypróbować tą masę).
No i mam kilka pytań. Spotkałam się tu z różnymi opiniami na temat glukozy - w jednym przepisie pisze że koniecznie musi być w płynie w innych że może być w proszku. Myślę że łatwiej będzie mi zdobyć tą w proszku (kiedyś kupowałam dla dziecka glukozę).
Drugie pytanie: czy zamiast barwników można użyć galaretki? Czy wtedy zamiast żelatyny daje się galaretkę w takiej samej ilości co żelatynę, czy większej, czy może jedno i drugie?

A trzecie takie trochę z innej beczki, nie mam konkretnego pomysłu na ten tort dla synka. Lubi koparki, samochody, ciągniki. Mnie podobają się kwiaty na torcie, ale to nie dla mnie ma być tort... nie wiem czy dam radę utworzyć jakąś koparkę. Na pierwsze urodziny zrobiłam mu ciuchcię, z kremem śmietanowym z żelatyną - trochę mi ten krem nie wyszedł - był za twardy, a ciuchcia była tak ciężka że się trochę przechyliła i skapciała. W sumie tort się podobał i w smaku był nawet smaczny, ale mnie się nie podobały moje niedociągnięcia.
Teraz chcę poeksperymentować z masą cukrową, ale może na początek nie powinnam sobie stawiać tak wysokiego progu i robić koparkę. Może lepiej prosty tort i przyozdobić go czymś po wierzchu. Jak radzicie?