Mauretanska salatka z cukinii

[Aniutka]

Przepis pochodzi z ksiazki "Tapas - the food and the music". Salatka jest bardzo ciekawa w smaku, orzezwiajaca dzieki nutom miety i cytryny. Calosc przelamuja slodkie rodzynki i chrupiace orzeszki piniowe.

- 500 g cukinii (najlepsza jest mloda, bo mala, ale mozna tez zrobic ze starszej i wiekszej)
- oliwa z oliwek
- 1-2 spore zabki czosnku
- 1/3 szklanki orzeszkow piniowych
- 1/3 szklanki rodzynek
- 3 lyzki posiekanej swiezej miety
- 2 lyzki (lub wiecej, do smaku) soku z cytryny
- sol, pieprz

Oliwe rozgrzac na patelni, dodac czosnek przekrojony na pol. Smazyc do zezlocenia, wyjac czosnek. Na patelnie wlozyc cukinie pokrojona w cienkie plasterki i smazyc czesto mieszajac az zmieknie. Przelozyc do miski, dodac orzeszki, rodzynki, miete i wlac sok z cytryny. Doprawic sola i pieprzem, w razie potrzeby dodac wiecej soku lub oliwy. Calosc wymieszac i schlodzic.
Dla mnie salatka byla smaczniejsza tuz po zrobieniu, chociaz schlodzona tez jest bardzo dobra.
Zdjecie wieczorne, bo salatka byla na kolacje. Dzis juz oczywiscie nie ma czemu robic zdjec

 

[Aniutka]

Wykopalam, bo wlasnie robie. moze ktos sie skusi - mloda cukinia juz chyba sie pojawia?

 

[marianna]

Dzięki, że wykopałaś, zrobię chętnie, ale rodzynki wywalę (nie lubię w sałatkach)

 

[Aniutka]

Rodzynki daja fajna slodycz, moze wrzuc kilka na sprobowanie?

 

[Aniutka]

Wkleje jeszcze jedno zdjecie. Mniam!

 

[kermidt]

Mam tyyyle cukini! I bialej i zielonej.

Miety nie lubie. Czym zastapic?
Rodzynki bym zamieniala na zurawiny. Jakos tak mi bardziej pasuje.

 

[Aniutka]

Mieta tu pasuje, ale jesli nie lubisz to moze po prostu pomin.

 

[yrsa]

Podobne do mojej ulubionej sałatki ze szparagów i nawet kiedyś zamieniłam rzeczone szparagi na cukinię, więc prawie zrobiłam i tę sałatkę

. O, czosnku w tamtej nie ma i zamiast mięty jest natka pietruszki. A rodzynki oraz piniole chwilę się podsmaża, co na dobre im wychodzi. Z żurawiną nawet lepsze. Spróbuję kiedyś z miętą zamiast natki.