Dziękuję Krysiu!
Konsystencja bardzo mi się podoba, już u vidarki też widziałam, robić, wyobrażam sobie bardzo prosto,końcówką z silikonem żeby ładnie wszystko zbierało.
A to odcedzanie to łyżka sedzakowa wystarczy, czy gęste sito czy gaze trzeba.
Szkoda, że nie ma moreli. Galaretka morelowa... Ale może ataulfo. Sezon się zbliża.
Na święta nie chcę, zimno się zrobiło, ale spróbuję.
Z Moniki proporcji. 200g masla na 2l mleka. Pojedyncze porcje w dużych naczyniach robisz? Mam takie szklanice, że musielibyśmy chyba biec do Montrealu
))))))
kurcze, ja to już tak nie lubię chemii w jedzeniu, że galaretka w żaden sposób do mnie nie przemawia.