witam wszystkich
jestem początkującym piekarzem amatorem
miałam już wiele prób bardziej lub mniej udanych
ale dziś upiekłam (jak dla mnie) rewelacyjny chlebek
nie wiem czy jest to jakiś chleb więc jeśli tak to przepraszam
niczyjego przepisu nie chce sobie przywłaszczać
po prostu wczoraj trochę improwizowałam i wyszło coś pysznego
napisze Wam co użyłam i oceńcie czy jest to konkretna receptura czy mnie się coś udało
Rano (tzn. tak ok 10)
3 łyżki zakwasu żytniego
150 g mąki pszennej 650
wody tyle że była gęsta papka
i do piekarnika - zapalona żarówka
po przyjściu z pracy (ok 23)
do mieszanki dodałam 600 g mąki pszennej 650 i 100 g mąki żytniej razowej wody ok 200-250 ml
wszystko dokładnie wymieszałam, wygniotłam (ok 10 min) i do koszyka na noc (ja wkładam do piekarnika z zapaloną żarówką)
Rano (ok 9)
rozgrzałam piekarnik do ok 240 stopni
chlebek uformowałam i przed włożeniem posmarowałam wodą
240 stopni - 15min
po tym czasie zmniejszyłam na 200 stopni i jeszcze jakieś 35 min
jak dla mnie był to jeden z najlepszych chlebów jakie upiekłam do tej pory
nastawiłam już kolejny aby jutro rano go upiec
jeśli macie ochotę to przetestujcie
a jeśli znacie ten przepis to dajcie mi znać jaki to chleb
pozdrawiam
jestem początkującym piekarzem amatorem
miałam już wiele prób bardziej lub mniej udanych
ale dziś upiekłam (jak dla mnie) rewelacyjny chlebek
nie wiem czy jest to jakiś chleb więc jeśli tak to przepraszam
niczyjego przepisu nie chce sobie przywłaszczać
po prostu wczoraj trochę improwizowałam i wyszło coś pysznego
napisze Wam co użyłam i oceńcie czy jest to konkretna receptura czy mnie się coś udało
Rano (tzn. tak ok 10)
3 łyżki zakwasu żytniego
150 g mąki pszennej 650
wody tyle że była gęsta papka
i do piekarnika - zapalona żarówka
po przyjściu z pracy (ok 23)
do mieszanki dodałam 600 g mąki pszennej 650 i 100 g mąki żytniej razowej wody ok 200-250 ml
wszystko dokładnie wymieszałam, wygniotłam (ok 10 min) i do koszyka na noc (ja wkładam do piekarnika z zapaloną żarówką)
Rano (ok 9)
rozgrzałam piekarnik do ok 240 stopni
chlebek uformowałam i przed włożeniem posmarowałam wodą
240 stopni - 15min
po tym czasie zmniejszyłam na 200 stopni i jeszcze jakieś 35 min
jak dla mnie był to jeden z najlepszych chlebów jakie upiekłam do tej pory
nastawiłam już kolejny aby jutro rano go upiec
jeśli macie ochotę to przetestujcie
a jeśli znacie ten przepis to dajcie mi znać jaki to chleb
pozdrawiam