A powiem Ci Kashu, ze moja babka z tek dlugiej keksowki lekko 'siadla' (boki jej sie wygiely - w przekroju cos na ksztalt grzybka wyszlo) gdzies tak po dobie ... Widac za dlugo sie uchowala.![]()
![]()
![]()
Witam. Kasha, babka serowa to był mój wkupniak na mniamie w jego okresie schyłkowym (niestety). Babkę tę robiła moja mama, a przepis ten stosuję do dziś i to często.
Zgadzam się, że czasami robi się bardziej zakalcowata, ale to w niej jest najlepsze. Czasami używam serek homogenizowany, a mokre składniki z cukrem „masakruję” (jak to pięknie ujęłaś) w malakserze.
Cieszę się , że posmakowało.Wreszcie znalazła się zgubai mogłam zmienić tytuł wątku
Babkę robiłam już kilka razy i też ta ciężkość i zakalcowatość mi bardzo pasuje, bo nie cierpię sypkich i zapychających babek![]()
Dziękuję za super przepis.
Myślę, że tak, w końcu to baba
no to do dzieła![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
bezuna @ 26 Feb 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=455660Baba jest pyszna!!! ciezka i wilgotna, dodalam jakies 10 dkg wiecej sera, natomiast mniej maki, poza tym dalam mnostwo skorki otartej z cytryny, i polalam lukrem z kilkoma kroplami soku z cytryny. Domownicy zjedli 3/4 baby jeszcze cieplej, reszte schowalam, zeby sprobowac jej zimnej. Pycha, dzieki za przepis
czasem warto odkopać przepis![]()
AgusiaSz @ 26 Feb 2007 napisał:
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.