Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pizza & Co.
Napoletana Pizza
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="frigg" data-source="post: 565606" data-attributes="member: 1559"><p>Małgosimi - to dla Ciebie</p><p><img src="http://yelims1.free.fr/Amour/Amour25.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Jedna z moich na jutro czekających kulek ciastowych nie doczekała jutra. Zawiedziona rodzina wymusiła na mnie pieczenie z wyjętej z lodówki &quot;nie odczekanej &quot; kulki. Rozwałkowałam ją cieniutko - naprawdę bardzo (robiło się to znakomicie - nie kleiło się, nie odkształcało). Posmarowałam Małogosiowym sosem.Położyłam troszkę szynki pokrojonej w cienkie paseczki i posypałam serem, który błąkał się po lodówce. I na papierze wsunęłam na nagrzaną blachę (250st.) Piekłam 11 minut i... nie zdążyłam wyjąć aparatu fotograficznego. </p><p>Pizza cieniutka z dziureczkami, delikatna, chrupiąca, ale nie twarda. No PYSIA. </p><p>Małgoś (tak też mówię do mojej 23 letniej córki małpiszonki) - dzięki. </p><p>Jutro upiekę z tej wyziębionej i przepisowo wyjętej 2 godziny wcześniej . Napiszę i może zdążę sfotografować.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="frigg, post: 565606, member: 1559"] Małgosimi - to dla Ciebie [IMG]http://yelims1.free.fr/Amour/Amour25.gif[/IMG] Jedna z moich na jutro czekających kulek ciastowych nie doczekała jutra. Zawiedziona rodzina wymusiła na mnie pieczenie z wyjętej z lodówki "nie odczekanej " kulki. Rozwałkowałam ją cieniutko - naprawdę bardzo (robiło się to znakomicie - nie kleiło się, nie odkształcało). Posmarowałam Małogosiowym sosem.Położyłam troszkę szynki pokrojonej w cienkie paseczki i posypałam serem, który błąkał się po lodówce. I na papierze wsunęłam na nagrzaną blachę (250st.) Piekłam 11 minut i... nie zdążyłam wyjąć aparatu fotograficznego. Pizza cieniutka z dziureczkami, delikatna, chrupiąca, ale nie twarda. No PYSIA. Małgoś (tak też mówię do mojej 23 letniej córki małpiszonki) - dzięki. Jutro upiekę z tej wyziębionej i przepisowo wyjętej 2 godziny wcześniej . Napiszę i może zdążę sfotografować. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pizza & Co.
Napoletana Pizza
Top
Bottom