Obiadowe pieczarki

Azazelle

Member
Wrz 1, 2006
1,706
0
0
Wiadomo - pieczarki, jako dodatek do obiadu, jadane są chętnie. U mnie w rodzinie standardowo na maśle, ale dla mnie to zbyt mdłe. Opracowałam więc sobie własny, dopasowany do potrzeb, przepis. Może komuś też posmakują.
Ja się uzależniłam
zahnlos.gif

Die-te-ty-czne
gruebel_2.gif


Ingrediencje (na, powiedzmy, jedną osobę, acz zależy to od apetytu, chęci oraz tolerancji dla grzybów)
- pięć sporych pieczarek;
- pół niedużej cebuli;
- ćwierć dużej czerwonej papryki;
- łyżka czosnku w płatkach;
- przyprawa ziołowa (ulubiona);
- bulion;
- suszone pomidory (w proszku, przyprawa taka);
- malutka czerwona, sucha jak wiór, roztarta palcami papryczka chilli.

Pieczarki obieramy ze skórki, kroimy w cienkie plasterki. Cebulę w pióra. Rozgrzewamy teflonową patelnię i wrzucamy pieczarki z cebulą. Chwilę smażymy. Podlewamy bulionem (nie za dużo, pieczarki i tak puszczą sos), możemy ciut posolić. Przykrywamy.
Paprykę kroimy w kostkę, dorzucamy do pieczarek. Dodajemy czosnek, posypujemy ziołami, wkruszamy papryczkę.

Dokładnie myjemy łapy, nie trzemy oczu, nie oblizujemy paluchów!

Dusimy na niewielkim ogniu, aż pieczarki zaczynają nas satysfakcjonować (niektórzy wolą niemalże surowe, inni kompletne kapcie), cebula nie chrupie, a papryka jest miętka. W razie katastrofy podlewamy trochę bulionem. Na koniec posypujemy pomidorami (obowiązkowy punkt programu) i odparowujemy prawie do końca.

Pasuje do kurczaka, do wołowiny, właściwie chyba do każdego mięsa, ale ja mam ograniczony repertuar
icon_smile.gif


Jeśli ktoś nie przepada za ostrym, niech sobie podaruje papryczkę
icon_mrgreen.gif


Pieczarki wyglądają jak pieczarki, fotogeniczne nie są, ale następnym razem pstryknę im fotkę.

A, opcjonalnie można do tego dorzucić różyczki kalafiora lub pokrojoną w plasterki marchew. Też dobre.
 

mariaanna

Member
Mar 6, 2008
1,831
0
0
Azazelle- posmakowały i to bardzo.Dzięki za dietetyczny przepis i proszę o więcej takich.Bulionu nie miałam, więc podlałam odrobiną wody, zmniejszyłam ilość ostrej papryczki i dołożyłam jeszcze pokrojonego pomidora. Dla mnie super.
anbetung.gif
 

Załączniki

  • pieczarki_obiadowe.jpg
    pieczarki_obiadowe.jpg
    150.8 KB · Wyświetleń: 0

Azazelle

Member
Wrz 1, 2006
1,706
0
0
Cieszę się, że smakują
icon_smile.gif
Po prawdzie, mnie również rzadko chce się robić bulion - to rozpuszczanie kostki w kubeczku jest taaaaakie pracochłonne.

Czasem jem takie pieczarki z ugotowanym kalafiorem. Wrzucam pokrojonego, gorącego kalafiora do miski, dodaję pieczary (niezbyt dokładnie odparowane), posypuję parmezanem (albo można wrzucić topiony serek) + trochę czegoś ostrego (np. ta tam, z papryczek chilli, wyleciała.. A Sambal
icon_smile.gif
).
Do wersji z kalafiorem pasuje mi również uduszona razem z pieczarkami marchew.
 

mariaanna

Member
Mar 6, 2008
1,831
0
0
Azazelle @ 3 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=784111Cieszę się, że smakują
icon_smile.gif
Po prawdzie, mnie również rzadko chce się robić bulion - to rozpuszczanie kostki w kubeczku jest taaaaakie pracochłonne.

Czasem jem takie pieczarki z ugotowanym kalafiorem. Wrzucam pokrojonego, gorącego kalafiora do miski, dodaję pieczary (niezbyt dokładnie odparowane), posypuję parmezanem (albo można wrzucić topiony serek) + trochę czegoś ostrego (np. ta tam, z papryczek chilli, wyleciała.. A Sambal
icon_smile.gif
).
Do wersji z kalafiorem pasuje mi również uduszona razem z pieczarkami marchew.
Miałam na myśli bulion robiony ze świeżych produktów.Kostki używam sporadycznie.Wersja z kalafiorem też mi się podoba.
lecker.gif
Dzięki za inspiracje.
 

Azazelle

Member
Wrz 1, 2006
1,706
0
0
Ups :ups:
No nie, do pięciu pieczarek nie będę bulionu gotować
icon_wink.gif
 

mariaanna

Member
Mar 6, 2008
1,831
0
0
Azazelle @ 9 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=786980Ups :ups:
No nie, do pięciu pieczarek nie będę bulionu gotować
icon_wink.gif
Nie wolno mi jeść takiego typu produktów, więc musiałam znależć inny sposób. Raz w tygodniu(przeważnie) gotuję rosół i część zamrażam albo trzymam, w słoiku- jeśli do krótkiego przechowania.Do pięciu pieczarek też mi się nie opłaca gotować bulionu .
wink.gif