Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Zielono mi
Obiadowe pieczarki
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Azazelle" data-source="post: 770853" data-attributes="member: 2242"><p>Wiadomo - pieczarki, jako dodatek do obiadu, jadane są chętnie. U mnie w rodzinie standardowo na maśle, ale dla mnie to zbyt mdłe. Opracowałam więc sobie własny, dopasowany do potrzeb, przepis. Może komuś też posmakują.</p><p>Ja się uzależniłam <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/zahnlos.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p>Die-te-ty-czne <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p></p><p>Ingrediencje (na, powiedzmy, jedną osobę, acz zależy to od apetytu, chęci oraz tolerancji dla grzybów)</p><p>- pięć sporych pieczarek;</p><p>- pół niedużej cebuli;</p><p>- ćwierć dużej czerwonej papryki;</p><p>- łyżka czosnku w płatkach;</p><p>- przyprawa ziołowa (ulubiona);</p><p>- bulion;</p><p>- suszone pomidory (w proszku, przyprawa taka);</p><p>- malutka czerwona, sucha jak wiór, roztarta palcami papryczka chilli.</p><p></p><p>Pieczarki obieramy ze skórki, kroimy w cienkie plasterki. Cebulę w pióra. Rozgrzewamy teflonową patelnię i wrzucamy pieczarki z cebulą. Chwilę smażymy. Podlewamy bulionem (nie za dużo, pieczarki i tak puszczą sos), możemy ciut posolić. Przykrywamy.</p><p>Paprykę kroimy w kostkę, dorzucamy do pieczarek. Dodajemy czosnek, posypujemy ziołami, wkruszamy papryczkę. </p><p></p><p>Dokładnie myjemy łapy, nie trzemy oczu, nie oblizujemy paluchów! </p><p></p><p>Dusimy na niewielkim ogniu, aż pieczarki zaczynają nas satysfakcjonować (niektórzy wolą niemalże surowe, inni kompletne kapcie), cebula nie chrupie, a papryka jest miętka. W razie katastrofy podlewamy trochę bulionem. Na koniec posypujemy pomidorami (obowiązkowy punkt programu) i odparowujemy prawie do końca. </p><p></p><p>Pasuje do kurczaka, do wołowiny, właściwie chyba do każdego mięsa, ale ja mam ograniczony repertuar <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p><p></p><p>Jeśli ktoś nie przepada za ostrym, niech sobie podaruje papryczkę <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> </p><p></p><p>Pieczarki wyglądają jak pieczarki, fotogeniczne nie są, ale następnym razem pstryknę im fotkę. </p><p></p><p>A, opcjonalnie można do tego dorzucić różyczki kalafiora lub pokrojoną w plasterki marchew. Też dobre.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Azazelle, post: 770853, member: 2242"] Wiadomo - pieczarki, jako dodatek do obiadu, jadane są chętnie. U mnie w rodzinie standardowo na maśle, ale dla mnie to zbyt mdłe. Opracowałam więc sobie własny, dopasowany do potrzeb, przepis. Może komuś też posmakują. Ja się uzależniłam [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/zahnlos.gif[/IMG] Die-te-ty-czne [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif[/IMG] Ingrediencje (na, powiedzmy, jedną osobę, acz zależy to od apetytu, chęci oraz tolerancji dla grzybów) - pięć sporych pieczarek; - pół niedużej cebuli; - ćwierć dużej czerwonej papryki; - łyżka czosnku w płatkach; - przyprawa ziołowa (ulubiona); - bulion; - suszone pomidory (w proszku, przyprawa taka); - malutka czerwona, sucha jak wiór, roztarta palcami papryczka chilli. Pieczarki obieramy ze skórki, kroimy w cienkie plasterki. Cebulę w pióra. Rozgrzewamy teflonową patelnię i wrzucamy pieczarki z cebulą. Chwilę smażymy. Podlewamy bulionem (nie za dużo, pieczarki i tak puszczą sos), możemy ciut posolić. Przykrywamy. Paprykę kroimy w kostkę, dorzucamy do pieczarek. Dodajemy czosnek, posypujemy ziołami, wkruszamy papryczkę. Dokładnie myjemy łapy, nie trzemy oczu, nie oblizujemy paluchów! Dusimy na niewielkim ogniu, aż pieczarki zaczynają nas satysfakcjonować (niektórzy wolą niemalże surowe, inni kompletne kapcie), cebula nie chrupie, a papryka jest miętka. W razie katastrofy podlewamy trochę bulionem. Na koniec posypujemy pomidorami (obowiązkowy punkt programu) i odparowujemy prawie do końca. Pasuje do kurczaka, do wołowiny, właściwie chyba do każdego mięsa, ale ja mam ograniczony repertuar [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Jeśli ktoś nie przepada za ostrym, niech sobie podaruje papryczkę [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] Pieczarki wyglądają jak pieczarki, fotogeniczne nie są, ale następnym razem pstryknę im fotkę. A, opcjonalnie można do tego dorzucić różyczki kalafiora lub pokrojoną w plasterki marchew. Też dobre. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Zielono mi
Obiadowe pieczarki
Top
Bottom