Ogórki w solance

[samanta]

Ten przepis mam od siostry i robimy je od lat. Jako pierwsze znikają z piwnicy. Bardzo ale to bardzo polecam ten przepis:

Ogórki w solance:
szklanka soli
9 szklanek wody

4 kg malutkich ogórków
3-5 papryk pokroić
5 cebul pokroić
Wszystkie warzywa pokrojone wrzucić do solanki i moczyć 3 godz .

Zalewa:
3 szklanki octu
4 szklanki wody
2 i 1/2 szklanki cukru

Ogórki wyjąc z solanki. Dawać partiami warstwę ogórków, warstwę cebuli, warstwę papryki
i na przemian dodać kilka ziarenek gorczycy do słoika i ziela angielskiego.
Pasteryzować 7- 9 min
Ja wrzucam do solanki wszystkie warzywa, potem odławiam je sitem, wsadzam jak leci do słoików, zalewam zalewą i pasteryzuję.
Moja siostra moczy wszystko oddzielnie i potem układa warstwami.
W sumie nie widzę żadnej różnicy, tyle że moim sposobem idzie szybciej.
I przestrzegam przed zmniejszaniem ilości cukru w zalewie!

 

[.agatka.]

O! Świetnie!
Jak już będę te małe ogóry miała to zrobię.

Ku pamięci wpiszę moją wariację na temat.

1,5 kg ogórków miałam, takich niewielkich, ale nie maleńkich. Umyłam je, przecięłam w poprzek pod skosem i zalałam solanką. 3 szklanki wody i 1/3 soli.
Moczyłam jak przepis nakazuje, 3 godziny. Odcedziłam zachowując solankę.

2 duże cebule pociachałam w piórka. Włożyłam do solanki na 15 minut, wyjęłam.
Papryki 2 pokroiłam w kostkę 1,5x1,5 cm. Postąpiłam jak z papryką.

Na dno słoików ułożyłam dodatkowo koper, czosnek i marchewkę w plastry.
Na to ogórki, cebula, papryka.

Zalewy zrobiłam całą porcję, nieco zmniejszając ilość cukru.

Tak niepełne 2 szklanki sypnęłam.
Zalałam wrzącą i pasteryzowałam.

 

[samanta]

Bardzo się cieszę, mam nadzieję że będą Ci pasowały.

 

[.agatka.]

One mi z tej solanki prosto smakowały jak nie wiem co.

Chłop się tylko w głowę pukał.
Czekam na maleńtasy,oby nie były takie jak te co dostałam.

 

[samanta]

index.php?act=findpost&pid=1149851One mi z tej solanki prosto smakowały jak nie wiem co.

Chłop się tylko w głowę pukał.
Czekam na maleńtasy,oby nie były takie jak te co dostałam.

Zapewniam Cię , że za jakiś czas jak się przegryzą to będą dużo lepsze!

 

[Janka]

Zrobiłam

i zaraz po dwóch dniach otworzyłam jeden słoik,no co

,przecież musiałam spróbować.

Są bardzo smaczne i koniecznie muszę dorobić więcej.

 

[samanta]

Janeczko zapewniam Cię że jak postoją to będą dużo , dużo lepsze! Ale bardzo się cieszę że Ci smakują

 

[Janka]

Teraz poszukuję maluchów,koniecznie musze dorobić.
Przepisem podzieliłam się z potrzebującymi

 

[samanta]

index.php?act=findpost&pid=1151727Teraz poszukuję maluchów,koniecznie musze dorobić.
Przepisem podzieliłam się z potrzebującymi

Ach jakże się cieszę

mam nadzieję że nikt sie na nich nie zawiedzie
I rzeczywiście, maluchy do tego są bez porównania lepsze!

 

[madziawoj]

Chciałabym dziś zrobić te ogórki jednej rzeczy nie jestem pewna. Jesli będę robić zgodnie z oryginalnym przepisem to po przełożeniu ogórków do słoika zalewam je znowu tą solanką?


Już przeczytałam dokładniej przepis Właśnie się moczy 2 kg ogórków.

 

[renarde]

Jeden słoiczek mi nie zassał i już takie kilkudniowe są naprawdę super, chrupię je razem z kanapkami co się normalnie mi nie zdarza

Ani za słodkie ani za octowe, naprawdę, super ogórki, jak znajdę jeszcze gdzieś malutkie ogórki to na pewno zrobię z tego przepisu

 

[Moniak]

index.php?act=findpost&pid=1149833O! Świetnie!
Jak już będę te małe ogóry miała to zrobię.

Ku pamięci wpiszę moją wariację na temat.

1,5 kg ogórków miałam, takich niewielkich, ale nie maleńkich. Umyłam je, przecięłam w poprzek pod skosem i zalałam solanką. 3 szklanki wody i 1/3 soli.
Moczyłam jak przepis nakazuje, 3 godziny. Odcedziłam zachowując solankę.

2 duże cebule pociachałam w piórka. Włożyłam do solanki na 15 minut, wyjęłam.
Papryki 2 pokroiłam w kostkę 1,5x1,5 cm. Postąpiłam jak z papryką.

Na dno słoików ułożyłam dodatkowo koper, czosnek i marchewkę w plastry.
Na to ogórki, cebula, papryka.

Zalewy zrobiłam całą porcję, nieco zmniejszając ilość cukru.

Tak niepełne 2 szklanki sypnęłam.
Zalałam wrzącą i pasteryzowałam.

Agatko! ponieważ nie udało mi się kupić więcej niż 1 z groszami kilogram ogórków w miarę niedużych, to postanowiłam odgapić Twój pomysł na te ogórki

Właśnie leżakują w solance, której musiałam zrobić podwójną porcję, bo wszystko wrzuciłam na raz

Ale może mnie tłumaczyć fakt, że robię także paprykę z pomidorami wg Moi

Mam nadzieję, że będa smaczne, już fajowo pachną

 

[Moniak]

Zrobiłam i zostawiłam w kuchni. A dzisiaj się okazało, że mąż, chociaż miał zapowiedziane pod karą, nie ruszać - otworzył i zeżarł. Mówi, że bardzo dobre, ale dla niego mogłyby być mnie słodkie, a bardziej octowe

Dziękuję za przepis

No i chyba muszę dorobić.

 

[Moniak]

A wczoraj otworzyłam jeden z ostatnich słoików. Na grillu. Zniknęły natychmiast razem z cebulką. Jak będę robić w tym roku, to cebule pokroję grubiej, paprykę też. I dodam więcej octu. Ojciec to nawet zalewę wypił, tak mu smakowały

 

[samanta]

Cieszę się że przepis się spodobał. Ja też robię różne wariacje, ale zawsze staram się żeby ogórki były małe, jak najmniejsze. Cebulę też kroję w raczej większe kawałki.

 

[Moniak]

Ha, dzisiaj tata mnie pytał, czy nie mam jeszcze gdzieś słoiczka, bo ma jeszcze smak w pamięci.
Muszę zrobić koniecznie kilka porcji w tym roku

 

[samanta]

index.php?act=findpost&pid=1285494Ha, dzisiaj tata mnie pytał, czy nie mam jeszcze gdzieś słoiczka, bo ma jeszcze smak w pamięci.
Muszę zrobić koniecznie kilka porcji w tym roku

 

[sionia]

Nabrałam chęci na te ogórki.

 

[Moniak]

Nooo, one są takie ostrawe, w sensie, że octowe. My lubimy takie smaki, to nam bardzo podeszły