Żródło - miesięcznik "Kuchnia". Wyd. Agora
Składniki (na 2 słoiki 0,5 l )
1/2 kg łuskanych orzechów włoskich
4 łyżki soli
600 ml białego octu winnego
2 laski cynamonu
6 gożdzików
kilka ziaren kolorowego pieprzu
Orzechy dokładnie przebieramy, usuwamy zanieczyszczenia, potem płuczemy i zalewamy litrem wody (powinny być przykryte). Dodajemy sól, mieszamy i odstawiamy na minimum 12 godzin. Po tym czasie odcedzamy, ponownie płuczemy, odcedzamy i dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem. Orzechy przekładamy do wysterylizowanych słoików.
Do rondla wlewamy ocet, zagotowujemy i dodajemy przyprawy: gożdziki, cynamon i pieprz. Odstawiamy do przestygnięcia. Łyżką cedzakową wyjmujemy cynamon i wciskamy po lasce do każdego słoja. Ciepłym octem zalewamy orzechy, zakręcamy i odstawiamy w suche chłodne miejsce na 2 - 3 tygodnie. Po tym czasie nadają się do jedzenia. Powinniśmy je zjeść w ciągu 3 miesięcy, bo póżniej nie są juz takie dobre.
Wspaniały dodatek do serów i pieczonej wieprzowiny.
Uwaga.Orzechy "farbują". Z początku zalewa trochę mętnieje, co nie znaczy, że się psuje, a po kilku dniach ustoi się i robi się klarowna.
Składniki (na 2 słoiki 0,5 l )
1/2 kg łuskanych orzechów włoskich
4 łyżki soli
600 ml białego octu winnego
2 laski cynamonu
6 gożdzików
kilka ziaren kolorowego pieprzu
Orzechy dokładnie przebieramy, usuwamy zanieczyszczenia, potem płuczemy i zalewamy litrem wody (powinny być przykryte). Dodajemy sól, mieszamy i odstawiamy na minimum 12 godzin. Po tym czasie odcedzamy, ponownie płuczemy, odcedzamy i dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem. Orzechy przekładamy do wysterylizowanych słoików.
Do rondla wlewamy ocet, zagotowujemy i dodajemy przyprawy: gożdziki, cynamon i pieprz. Odstawiamy do przestygnięcia. Łyżką cedzakową wyjmujemy cynamon i wciskamy po lasce do każdego słoja. Ciepłym octem zalewamy orzechy, zakręcamy i odstawiamy w suche chłodne miejsce na 2 - 3 tygodnie. Po tym czasie nadają się do jedzenia. Powinniśmy je zjeść w ciągu 3 miesięcy, bo póżniej nie są juz takie dobre.
Wspaniały dodatek do serów i pieczonej wieprzowiny.
Uwaga.Orzechy "farbują". Z początku zalewa trochę mętnieje, co nie znaczy, że się psuje, a po kilku dniach ustoi się i robi się klarowna.