polonistka
Member
- Mar 26, 2008
- 1,963
- 0
- 36
O, dopiszę po ponad miesiącu od zrobienia.
U mnie w pierwszym momencie zachwytu nie było. Przy pierwszym słoiku - takim kontrolnym, od razu po zrobieniu - miałam poczucie, że no ok... ale o co tyle krzyku?
A potem za każdym otwieranym słoiczkiem było lepiej! U mnie zdecydowanie zyskiwała na smaku po jakimś czasie. Aktualnie otwieram słoik i muszę siię powstrzymywać, żeby nie zjeść całej od razu. A że w domu tylko ja jadam takie przetwory, to miałabym szansę
Zdecydowanie do powtórzenia za rok.
U mnie w pierwszym momencie zachwytu nie było. Przy pierwszym słoiku - takim kontrolnym, od razu po zrobieniu - miałam poczucie, że no ok... ale o co tyle krzyku?
A potem za każdym otwieranym słoiczkiem było lepiej! U mnie zdecydowanie zyskiwała na smaku po jakimś czasie. Aktualnie otwieram słoik i muszę siię powstrzymywać, żeby nie zjeść całej od razu. A że w domu tylko ja jadam takie przetwory, to miałabym szansę

Zdecydowanie do powtórzenia za rok.