Papugowe Ciasto

[ela2225]

Ze stronki Wielkie żarcie
200 g margaryny
200 g cukru
300 g maki
4 jajka
1 op. proszku do pieczenia
250ml kwasnej smietany
troche kakao do farbowania
troche kisielu o kolorze czerwonym do farbowania
troche budyniu waniliowego lub bananowego do farbowania
albo barwniki spozywcze

Z pierwszych szesciu skladnikow zrobic ciasto. Podzielic na tyle czesci ile chcemy kolorow,ale podstawa sa trzy. Do jednej dodac kakao, do drugiej kisiel a do trzeciej budyn.
Forme do babek natluscic i nakladac do niej kleksami na przemian kolorowe ciasta. Piec 20 minut w 200°C. Wystudzic.

Jak ktos lubi moze polac ciasto polewa lub lukrem.

Ja zawsze uzywam barwnikow, gdyz ciasto jest wtedy bardziej kolorowe. Na zdjeciach jest ciasto z barwnikami. Kolory mozna wybierac wg gustu.








Ale mi się podobają te kolorki.
Piękne jest
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis17718.h...cfb9bd71ef474ef
Autorstwa Maleny ktorą pozdrawiam

Akulka na Twoją prośbę

 

[Ilona]

Fajniutkie

 

[sylwia18]

super! tylko gdzie ja dostane barwniki

 

[nelly26]

to samo pytanie mnie nurtuje..gdzie???

 

[Cinka]

W byle jakim markecie w dziale z dodatkami do pieczenia np firmy Schwartau (w buteleczkach przypominających butelki z wódką) poj 38 ml.
Tak samo barwniki do jaj - też są barwnikami spożywczymi - syntetycznymi w postaci proszku lub tabletek.

 

[sylwia18]

o czyli mogłabym użyć tych barwników do jajek?? bo chyba mam jeszcze jedną paczke

 

[Cinka]

Pewnie tak - tylko nie mam pojęcia w jakiej ilości i w czym należałoby je rozpuścić. Może ukruszyć kawałek i łyżeczką wrzątku zalac... Kolry barwników fajne są - niebieskie, fioletwe, zielone, różowe, pmarańczowe, czerwone - bajka - ale zawsze to jakieś tam E... Chociaż w tym co kupnego jemy też tego pełno.
Co do sameg przepisu to mam wątpliwości... autorka nie bardzo dokładnie wyjaśnia sprawę dodatku budyniu i kisielu. Kolor napewno nie będzie intensywny, a jak się doda barwnika to kolor owszem, ale za to mąki ziemniaczanj zamiast budyniu/ kisielu nie trzeba...??

 

[sha]

Nigdy bym czegoś takiego do ust nie wzięła...to nie wygląda jak jedzenie.

 

[sylwia18]

ja z ciekawości wszystko bym zjadła

 

[carbonicum]

Nigdy bym czegoś takiego do ust nie wzięła...to nie wygląda jak jedzenie.

sha :handclaps: no i jak dla mnie nie wyglada jak ciasto tylko jak zlepek z plasteliny

 

[Baśka]

CYTATW byle jakim markecie w dziale z dodatkami do pieczenia np firmy Schwartau (w buteleczkach przypominających butelki z wódką) poj 38 ml.
Tak samo barwniki do jaj - też są barwnikami spożywczymi - syntetycznymi w postaci proszku lub tabletek.

właśnie ja ich ciągle używam i jest wszystko ok

jeśli chodzi o barwniki do jajek, to owszem pisze na nich
że są spożywcze ale jednak nie zaleca się używania
ich do potraw

 

[Cinka]

Tych do jaj też nie używałam, ale Schwartau owszem. Jakieś tam E - cośtam, którego wszędzie jest pełno. Trzeba by chyba nic w sklepie nie kupować żeby tego uniknąć.
Nie lubię przesady... Jak w przedszkolu na imprezie rodzinnej kiedyś widziałam jak wszystkie dzieci piły napoje owocwe - takie te z butelek plastikowych - a jednej dziewczynce mamusia zabroniła - bo ona jej takiej chemii nie daje... Boże żebyście widziały jaką minkę miała ta dziewczynka - jak zbity psiak

Poza tym nie miała nic innego do picia!
Myślałam że mnie trafi..., przecież jakby się raz dziecię napiło to nic wielkiego by się nie stało, a nie czułaby się jak wyrzutek jakiś.
Ja się wcale nie dziwię że jest coraz więcej alergików.

 

[BeataSz]

Nigdy bym czegoś takiego do ust nie wzięła...to nie wygląda jak jedzenie.

sha :handclaps: no i jak dla mnie nie wyglada jak ciasto tylko jak zlepek z plasteliny

:handclaps:

 

[marghe]

Nigdy bym czegoś takiego do ust nie wzięła...to nie wygląda jak jedzenie.

sha :handclaps: no i jak dla mnie nie wyglada jak ciasto tylko jak zlepek z plasteliny

:handclaps:

się dołączę

 

[ela-c]

Nigdy bym czegoś takiego do ust nie wzięła...to nie wygląda jak jedzenie.

sha :handclaps: no i jak dla mnie nie wyglada jak ciasto tylko jak zlepek z plasteliny

:handclaps:

się dołączę

i ja :handclaps:

 

[Malgosimi]

:handclaps:

 

[Lis]

Teraz wszyscy będą sobie rączki sciskać
Ciasto faktycznie wygląda dziwnie, ale również wygląda jak marzenie pięciolatka (Gaba oczywiście sie nie liczy, chyba, ze ciasto byłoby różowe). Myślę, że to niezły pomysł na kinderbal.

 

[Cinka]

No tak właśnie obserwuję ile jeszcze tych uścisków i zastanawiam się czy ściskający poczęstowani tym ciastem przez znajomych np. też by powiedzieli że to plastelina i do ust nie wezmą bo jedzenia nie przypomina
Nie wiem czy autorka wątku, czy przepisu podpadła tu komuś w czymś... bo taki nalot krytyki miły zapewne nie jest.
A chodziło tylko o barwnik taki sam jaki jest stosowany do produkcji napojów bezalkoholowych, wyrobów cukierniczych - lizaki, cukierki, żelki, pianki, galaretki, wypieków, deserów - budynie, kisiele, galaretki, lodów, mięsnych i rybnych produktów, serów, tabletek, konserw, kawioru,marynat do mięs, sosów i przypraw itp. itd. Nie wierzę że tego nie jadacie ale ok.
Nikt nas nie zmusza - każdy kupuje i je co chce, ale nie zauważyłam żeby pod jakimiś przepisami było kilka wpisów typu: szpinak??? bleeeeeee w życiu tego nie wezmę do ust!!! czosnek???? fuuuuj - piecze i śmierdzi ser pleśniowy??? przecież to pierwszy krok do candydozy!!!

Nie rozumiem zaistniałej tu sytuacji ale ja tu dość nowa jestem, może nie znam "zasad".

 

[Malgosimi]

no bez przesady, to ze kilka osob widzi w ciescie plasteline nie jest jeszcze masowa krytyka!