Pasta fasolowa

[Linn]

Smaki sa jak najbardziej wloskie / nasze akurat tez /:
http://saledolce.com/2008/11/16/pate-di-cannellini/
Ten jest chyba dokladnie taki sam.

 

[kermidt]

Deanne, natka nie polezy zbyt dlugo, ale robilas bez niej, taka pasta powinna wytrzymac kolo tygodnia. Doprawiona octem na pewno, bo ocet konserwuje.

 

[Deanne]

index.php?act=findpost&pid=868650Deanne, natka nie polezy zbyt dlugo, ale robilas bez niej, taka pasta powinna wytrzymac kolo tygodnia. Doprawiona octem na pewno, bo ocet konserwuje.

tydzien spokojnie wytrzymala, nie zmienila smaku -do konca byla super

 

[yrsa]

Zrobiłam dzisiaj, pyszna jest.

 

[Izolda]

Yrsa robię jeszcze wersję z gałązką świeżego rozmarynu zamiast natki i łyżką octu winnego zamiast cytryny, też wymiata

.

 

[yrsa]

To muszę spróbować, bo uwielbiam świeży rozmaryn.

 

[.agatka.]

Zrobiłam i ja.
Użyłam fasoli własnoręcznie ugotowanej, pominęłam oliwę, którą zastapiłam wodą spod fasoli.
Zapowiada się smacznie.
Zjem jutro na śniadanie jak się przegryzie

 

[.agatka.]

No i ten... przegryzła się.

Po zrobieniu zjadłam z chlebem, ale ogórka mi brakło. Czegoś brakowało, ot fasola z czosnkiem...
Później zjadłam z ogórkiem kiszonym. To jest to!

Myślę, że oliwa jest dość istotna. Ja ją pominęłam. Kiedyś zrobię "z" i porównam

Dzięki Izoldo

 

[Izolda]

Toć o tym ogórku kiszonym jest zaraz pod przepisem...

. Moim zdaniem oliwa istotna, i na konsystencję i na smak

.

 

[.agatka.]

WIem, że jak byk, ale ja akurat ogóra nie miałam. Ot cała filozofia.

 

[Izolda]

index.php?act=findpost&pid=1076857WIem, że jak byk, ale ja akurat ogóra nie miałam. Ot cała filozofia.

Aaa, to teraz wszystko jasne

, nie pomyślałam o najprostszym rozwiązaniu

.