- Maj 4, 2007
- 2,322
- 906
- 113
Przepis pochodzi z bloga Jadłonomia.
Składniki:
500 g pieczarek
1 łyżeczka trzcinowego cukru
1 ząbek czosnku
olej
2 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej palonej
3/4 szklanki zmielonych orzechów laskowych
2 łyżki sosu sojowego
5 łyżek oleju roślinnego
1/2 łyżeczki suszonego tymianku
1/2 łyżeczki suszonego majeranku
1/4 łyżeczki ostrej papryki
1/4 łyżeczki pieprzu ziołowego
sól
czarny pieprz
olej do posmarowania formy i zmielone orzechy lub bułka tarta do wysypania formy
Wykonanie:
Pieczarki pokroić na ćwiatki, czosnek posiekać. Na dużej patelni rozgrzać olej i dodać pieczarki, smażyć przez 5-8 minut na średnim ogniu nie mieszając za często.
Kiedy pieczarki będą złociste dodać czosnek, smażyć przez 1 minutę i dodać cukier. Wymieszać, smażyć 1-2 minuty i odstawić.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. W dużej misce połączyć wszystkie składniki, dodać podsmażone pieczarki i zblendować przy pomocy ręcznego blendera na gęstą, kleistą masę.
Keksówkę wysmarować olejem i wysypać mielonymi orzechami, a następnie przełożyć masę pasztetową. Wyrównać, wsunąć do piekarnika i piec przez 45-50 minut do czasu, aż pasztet będzie miał złotą skórkę.
Kroić dopiero po wystudzeniu.
Marta Dymek radzi, aby patelnia do smażenia pieczarek była naprawdę duża, aby pieczarki swobodnie się mieściły, w przeciwnym razie zamiast się smażyć uduszą się, a pasztet będzie kiepski w smaku. Jeśli nie mamy pod ręką dużej patelni, to smażymy pieczarki na dwa razy.
Nie mieszamy pieczarek za często i pozwalamy im się zezłocić, wtedy są naprawdę smaczne.
Pasztet tuż po upieczeniu jest miękki, dlatego należy kroić go dopiero po wystudzeniu.
Robiłam dokładnie wg przepisu.
Pasztet jest pyszny. Świetnie się kroi w plastry, ale i da się rozsmarować na chlebie. Smakuje wybornie z ogórkiem kiszonym, ale i musztardą!
Zdecydowanie jeden z moich ulubionych.
Smacznego!
Składniki:
500 g pieczarek
1 łyżeczka trzcinowego cukru
1 ząbek czosnku
olej
2 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej palonej
3/4 szklanki zmielonych orzechów laskowych
2 łyżki sosu sojowego
5 łyżek oleju roślinnego
1/2 łyżeczki suszonego tymianku
1/2 łyżeczki suszonego majeranku
1/4 łyżeczki ostrej papryki
1/4 łyżeczki pieprzu ziołowego
sól
czarny pieprz
olej do posmarowania formy i zmielone orzechy lub bułka tarta do wysypania formy
Wykonanie:
Pieczarki pokroić na ćwiatki, czosnek posiekać. Na dużej patelni rozgrzać olej i dodać pieczarki, smażyć przez 5-8 minut na średnim ogniu nie mieszając za często.
Kiedy pieczarki będą złociste dodać czosnek, smażyć przez 1 minutę i dodać cukier. Wymieszać, smażyć 1-2 minuty i odstawić.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. W dużej misce połączyć wszystkie składniki, dodać podsmażone pieczarki i zblendować przy pomocy ręcznego blendera na gęstą, kleistą masę.
Keksówkę wysmarować olejem i wysypać mielonymi orzechami, a następnie przełożyć masę pasztetową. Wyrównać, wsunąć do piekarnika i piec przez 45-50 minut do czasu, aż pasztet będzie miał złotą skórkę.
Kroić dopiero po wystudzeniu.
Marta Dymek radzi, aby patelnia do smażenia pieczarek była naprawdę duża, aby pieczarki swobodnie się mieściły, w przeciwnym razie zamiast się smażyć uduszą się, a pasztet będzie kiepski w smaku. Jeśli nie mamy pod ręką dużej patelni, to smażymy pieczarki na dwa razy.
Nie mieszamy pieczarek za często i pozwalamy im się zezłocić, wtedy są naprawdę smaczne.
Pasztet tuż po upieczeniu jest miękki, dlatego należy kroić go dopiero po wystudzeniu.
Robiłam dokładnie wg przepisu.
Pasztet jest pyszny. Świetnie się kroi w plastry, ale i da się rozsmarować na chlebie. Smakuje wybornie z ogórkiem kiszonym, ale i musztardą!
Zdecydowanie jeden z moich ulubionych.
Smacznego!
Ostatnią edycję dokonał moderator: