Ashira @ 10 Nov 2013 napisał:index.php?act=findpost&pid=1479366używam również tej ciecierzycy zamiennie w sałatkach lub zupach - krem zamiast grzanekSpodoba mi się pomysł i dziś taką soczewicę zrobiłam właśnie po to by dodać ją do zupy, ale przyznam się szczerze, że niezbyt mi odpowiada konsystencja. Ponieważ nie lubię ciecierzycy puszkowej, ugotowałam ją sama. Smak jak najbardziej (dałam słodką i ostrą paprykę oraz kumin) ale po pieczeniu miękkie, ale chrupiące ziarenka zrobiły się twarde i suche, choć piekłam krócej, niż w przepisie. Może z puszkową jest inaczej? Następnym razem lekko tylko obsmażę ziarna w oleju z przyprawami, by nabrały smaku i aromatu, ale zachowały jędrność.
Joanna @ 11 Nov 2013 napisał:index.php?act=findpost&pid=1479610Spodoba mi się pomysł i dziś taką soczewicę zrobiłam właśnie po to by dodać ją do zupy, ale przyznam się szczerze, że niezbyt mi odpowiada konsystencja. Ponieważ nie lubię ciecierzycy puszkowej, ugotowałam ją sama. Smak jak najbardziej (dałam słodką i ostrą paprykę oraz kumin) ale po pieczeniu miękkie, ale chrupiące ziarenka zrobiły się twarde i suche. Może z puszkową jest inaczej? Następnym razem lekko tylko obsmażę ziarna w oleju z przyprawami, by nabrały smaku i aromatu, ale zachowały jędrność.Ja zawsze gotuję, nie używam puszkowej w ogóle. Ja piekę bardzo krótko, ale w wysokiej temperaturze z termoobiegiem. Dzięki temu nie robią się twardsze w środku potem. Musisz pokombinować![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.