Piekielny sos a'la harissa

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
* Pół kilo czerwonych ostrych papryczek
* 2-3 łyżki soli
* 2-3 łyżki cukru
* 2-3 łyżki octu spirytusowego 10%
* kolendra suszona, czosnek, kminek - do smaku
* woda

Papryczki przekrawamy wzdłuż na połówki (UWAGA - koniecznie w rękawiczkach !!!) i wydłubujemy nasiona.
Oczyszczone papryczki kroimy w paseczki, przekładamy do rondelka i zalewamy gorącą wodą tak, by była nią przykryta.
Gotujemy do miękkości przez jakieś 20-25 minut z dodatkiem soli, cukru, kolendry, kilku ząbków czosnku oraz kminku.
Do miękkich papryczek dolewamy ocet i mieszamy. Nakrywamy pokrywką i pozostawiamy do zupełnego ostygnięcia najlepiej na jakieś 12 godzin. Po tym czasie wszystko dokładnie miksujemy i przecieramy przez bardzo gęste sitko, by pozbyć się skórek oraz wygotowanych ziarenek kolendry i kminku.

Gotowy sos ponownie doprowadzamy do wrzenia i przelewamy do jak najmniejszych słoiczków. Zakręcamy dokładnie suchymi pokrywkami i odstawiamy "pod kołderkę" do czasu, aż zupełnie ostygną.

Dzięki dodatkowi soli i octu sos zachowuje ładny czerwony kolor i przez długi czas może być przechowywany nawet po otwarciu (w lodówce).

Używam go do:
- spaghetti
- past rybnych, serowych, jajecznych
- zup (gulaszowej, kapuśniaku, paprykowej)
- sosów
- marynat
- soku pomidorowego (zamiast sosu tabasco)
 

gatita

Member
Sty 19, 2009
1,237
0
0
Fajny pomysł ! Trza poszukać małych słoiczków
gruebel_2.gif

Jak kiedyś pierwszy raz miałam doczynienia z papryczkami "obrabiałam" je bez rękawiczek...
dump.gif
 

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
Myślę, że mogą - w końcu chodzi o ostrość...
icon_wink.gif

Ja wybieram przeważnie czerwone, bo kolor ładnie zachowują.
Z zielonych tego sosu nie robiłam... Jednak suszyłam je pokrojone w drobne paseczki i nieco zmieniły kolor na taki szaro-brązowo-zielony... Zresztą czerwona także zmienia odcień przy suszeniu.

Może trzeba by zrobić próbę na mniejszej ilości.

A malutkie słoiczki... - używałam takich po maleńkich miodzikach, dżemikach i koncentratach pomidorowych z Łowicza (poj. 45-80 ml). Baaaaardzo odpowiednia pojemność na taki piekielny
icon_evil.gif
sosik
icon_wink.gif
 

oliweczka

Member
Maj 27, 2006
1,609
0
0
ja kiedys zrobilam ten blad, ze swiezo przekrojona papryczke powachalam...
i malo sie nie udusilam, taki mnie skurcz w gardle zlapal, nie moglam powietrza zlapac...

wiec polecam kroic w rekawiczkach i nie wachac...
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy