Pierniczki wigilijne - mogą być na choinkę

AgusiaH

Member
Wrz 20, 2004
3,054
1
0
A ja zrobilam z naturalnym. Nawet nie zauwazylam , ze trzeba sztucznym ( zreszta W Portugalii cos takiego nie wystepuje w sklepach).
Moze nie maja moje pierniczki walorow zdrowotnych, ale za to te smakowe...mmmmm.
icon_smile.gif

Hmmm, one mialy byc na choinke, a juz prawie wszystkie sa pozarte....
 

bacardi

Member
Wrz 13, 2004
2,860
0
0
Własnie wyjęłam z pieca. Jedna porcja to zdecydowanie za mało, zwłaszcza,ze jak ja tu siedzę i piszę to pierniczków ubywa
Czy Wy je pieczecie 30 minut?? Bo moje szybciej się upiekły, wydaje mi się, że 30 minut by nie wytrzymały.
Jak sądzicie, czy mogę zagniesc teraz ciasto na druga porcję i upiec dopiero jutro??
 

Gusia

Member
Wrz 28, 2004
2,907
0
0
A czy można dodać margarynę lub masło zamiast masła roślinnego Gusiu???
Jak najbardziej można

Co do długości pieczenia, to zawsze trudno określić jak długo, bo każdy piekarnik po prostu piecze inaczej. Ja u siebie piekę teraz krócej bo mam nowy piekarnik, ale u mojej mamy to one siedza w piekarniku te 30 minut i w zeszłym roku jak piekłam je jeszcze w starym piekarniku to też piekły sie 30 minut
 

monk

Member
Gru 8, 2004
472
0
0
Mi się na tym naturalnym też udały i dałam Kasię jako masło roślinne (jest tam tego 70% to chyba już jako roślinne można traktować).

Też doszłam do wniosku że jedna porcja to za mało.

Są pyszne. I tej porcji nie udekoruję bo je pożrę. Mąż mówi że za piernikami ogólnie nie przepada więc jest szansa że sama wszystko wciągnę :lol: . A co tam na jogę chodzę to tam spalę.

I chyba na przed wigilijne ćwiczenia przygotuję po porcji dla każdego, niech też dobrobytu poznają :wink: .
 

Iva

Member
Wrz 13, 2004
9,428
1
0
Chciałam je dzisiaj wyjąć do lukrowania, a one mi sie posklejały :cry:
Porozrywałam je delikatnie i polukrowałam. Do jutra polezą, ale co jutro z nimi zrobie :dump:
 

Gusia

Member
Wrz 28, 2004
2,907
0
0
Chyba najlepiej je schować do jakiegoś pojemnika. Ja lukruje w ostatniej chwili i wieszam na choinkę. A potem i tak znikają jakoś dziwnie z choinki bo mam w domku takiego małego piernikowego potworka :mrgreen:
 

monk

Member
Gru 8, 2004
472
0
0
Zarówno psu jak i kotu bardzo smakują te pierniczki. Mi też i jestem głównym zjadaczem pierniczków. Mąż na szczęście tak za słodkościami nie przepada, więc więcej dla mnie :banana:

A jak powiesiłam jednego pierniczka (próbnie) na choinkę to pies się do niego modli. Leży przed choinką i oblizuje się. Jak tylko ktoś zwróci na niego uwagę to zaczyna błagać o tego pierniczka.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
A jak powiesiłam jednego pierniczka (próbnie) na choinkę to pies się do niego modli. Leży przed choinką i oblizuje się.
oplulam monitor ... ze smiechu ... bo sobie wizualizacje zrobilam... a monz sie na mnie dziwnie patrzy :mrgreen:

ja te pierniki robie w sobote, i z dwoch porcji planuje od razu.

pzdr
yenn
 

Gusia

Member
Wrz 28, 2004
2,907
0
0
Mi pierniczki zawsze miękną jeżeli je schowam do puszki, a ponieważ większa część wisi na choince to są raczej takie chrupkie
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
wlasnie skonczylam piec - z dwoch porcji od razu :mrgreen:

sa rewelacyjne w smaku i zapachu, czesc pojdzie do puszki (mam nadzieje ze zmiekna troche) reszta zawisnie na choince.

wielkie dzieki Gusi za rewelacyjny przepis, co sie nawet takiemu lajkonikowi jak ja udal :anbetung:

pzdr
yenn
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy