- Wrz 23, 2004
- 10,244
- 3
- 38
Przepis to taka moja kombinacja przepisu ze starej książki "ciasta, ciastka, ciasteczka" Jana Czernikowskiego :
40 dag mąki żytniej (użyłam typ 720)
1/2 szkl. cukru
25 dag miodu
2 łyżki masła
2 jajka
1/2 szklanki mleka
1 łyżeczka sody
przyprawa do piernika ( dodatkowo dodałam łyżeczkę cynamonu, 1/4 łyżeczki pieprzu i 1/2 łyżeczki imbiru)
można dodać skórkę pomarańczową, cytrynową i inne bakalie ( ja chciałam "czysty" piernik więc niczego takiego nie dodawałam)
Rozpuścić miód z cukrem, masłem i przyprawami ( następnym razem spróbuję wcześniej przypalić nieco cukier, żeby piernik miał jeszcze mocniejszą barwę). Gorącą masę wlałam stopniowo do mąki ciągle mieszając, dolewając też mleko, wbijając jajka, dodałam sodę ( o której wcześniej zapomniałam ). Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany.
Dokładnie wyrobione odstawić na co najmniej kilka godzin na fermentację ( ja nie mogłam wytrzymać dłużej i po 6 godzinach zaczęłam piec). Po tym czasie wyłożyć ciasto do wysmarowanej i wysypanej bułką tartą formy ( piekłam w keksówce), piec ok. 1 godziny ( piekłam w temp. ok 150-160*C. Na drugi dzień przełożyłam piernik marmoladą i polałam gotową polewą czekoladową. Dobrze byłoby żeby trochę poleżakował ale nie mogłam wytrzymać i po kilku godz. spróbowałam-bardzo mi smakuje!
40 dag mąki żytniej (użyłam typ 720)
1/2 szkl. cukru
25 dag miodu
2 łyżki masła
2 jajka
1/2 szklanki mleka
1 łyżeczka sody
przyprawa do piernika ( dodatkowo dodałam łyżeczkę cynamonu, 1/4 łyżeczki pieprzu i 1/2 łyżeczki imbiru)
można dodać skórkę pomarańczową, cytrynową i inne bakalie ( ja chciałam "czysty" piernik więc niczego takiego nie dodawałam)
Rozpuścić miód z cukrem, masłem i przyprawami ( następnym razem spróbuję wcześniej przypalić nieco cukier, żeby piernik miał jeszcze mocniejszą barwę). Gorącą masę wlałam stopniowo do mąki ciągle mieszając, dolewając też mleko, wbijając jajka, dodałam sodę ( o której wcześniej zapomniałam ). Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany.
Dokładnie wyrobione odstawić na co najmniej kilka godzin na fermentację ( ja nie mogłam wytrzymać dłużej i po 6 godzinach zaczęłam piec). Po tym czasie wyłożyć ciasto do wysmarowanej i wysypanej bułką tartą formy ( piekłam w keksówce), piec ok. 1 godziny ( piekłam w temp. ok 150-160*C. Na drugi dzień przełożyłam piernik marmoladą i polałam gotową polewą czekoladową. Dobrze byłoby żeby trochę poleżakował ale nie mogłam wytrzymać i po kilku godz. spróbowałam-bardzo mi smakuje!