Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Piernik z rodzynkami
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Pinkberry" data-source="post: 708168" data-attributes="member: 7705"><p>Przepis pochodził z książki &quot;Ciasta na wegetariańskim stole&quot; i może najpierw podam oryginalny a potem powiem, co nakombinowałam:</p><p></p><p></p><p>2 szklanki mąki tortowej</p><p>szklanka cukru 2 łyżki dżemu (lepszy ciemny)</p><p>pół łyżeczki sody</p><p>pół łyżeczki proszku do pieczenia</p><p>pół kostki masła/ margaryny</p><p>szklanka mleka</p><p>łyżka karobu/ kakao</p><p>garść rodzynek</p><p>awit (?) lub kwasek cytrynowy, kilka kropel</p><p></p><p>Wszystkie składniki wymieszać mikserem. Wlać do wysmarowanej tłuszczem formy i piec w 200 stopniach przez 40 minut. Można przełożyć dżemem lub bitą śmietaną.</p><p></p><p></p><p></p><p>Ok, teraz moje zmiany: użyłam margaryny i kakao (nadal nie zrozumiałam jaką niby karob - mączka chleba świętojańskiego - ma mieć przewagę) i uznałam, że nie będę świństw do domowego ciasta dodawać, więc zamieniłam kwasek cytrynowy na kilka kropli soku z cytryny. Dodałam całą paczkę przyprawy do piernika i prawie całą paczkę rodzynek (co się będę rozdrabniać...). Przede wszystkim jednak wpadałam na genialny pomysł: skoro ma być piernik, to najpierw skarmelizujemy cukier, tak? <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/fiesgrins.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Pomijając początkową wpadkę (zamiast cukru nasypałam szklankę mąki i zatrzymałam się w ostatniej chwili przed wrzuceniem jej na rozgrzaną patelnię) cukier skarmelizował się świetnie - i zbił w grudki. Grudki nie do końca rozpuściły się, dając ciekawy efekt graficzno-chrupiący w gotowym cieście. Generalnie nie odradzam<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite1" alt=":)" title="Smile :)" loading="lazy" data-shortname=":)" /></p><p></p><p>[ATTACH=full]26724[/ATTACH]</p><p></p><p>Ciasto upiekłam w formie w kształcie serca i piekłam je 20 minut, bo po prostu samo się zrobiło, więc polecam wcześniejsze zajrzenie do piekarnika. Bałam się, że się złamie (ta blacha jest dość płytka), więc nie przekładałam, ale na wierzchu zrobiłam lukier z dżemu (łyżka podgrzanego dżemu i cukier puder) i posypałam groszkami.</p><p></p><p>[ATTACH=full]26725[/ATTACH]</p><p></p><p>[ATTACH=full]26726[/ATTACH]</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Pinkberry, post: 708168, member: 7705"] Przepis pochodził z książki "Ciasta na wegetariańskim stole" i może najpierw podam oryginalny a potem powiem, co nakombinowałam: 2 szklanki mąki tortowej szklanka cukru 2 łyżki dżemu (lepszy ciemny) pół łyżeczki sody pół łyżeczki proszku do pieczenia pół kostki masła/ margaryny szklanka mleka łyżka karobu/ kakao garść rodzynek awit (?) lub kwasek cytrynowy, kilka kropel Wszystkie składniki wymieszać mikserem. Wlać do wysmarowanej tłuszczem formy i piec w 200 stopniach przez 40 minut. Można przełożyć dżemem lub bitą śmietaną. Ok, teraz moje zmiany: użyłam margaryny i kakao (nadal nie zrozumiałam jaką niby karob - mączka chleba świętojańskiego - ma mieć przewagę) i uznałam, że nie będę świństw do domowego ciasta dodawać, więc zamieniłam kwasek cytrynowy na kilka kropli soku z cytryny. Dodałam całą paczkę przyprawy do piernika i prawie całą paczkę rodzynek (co się będę rozdrabniać...). Przede wszystkim jednak wpadałam na genialny pomysł: skoro ma być piernik, to najpierw skarmelizujemy cukier, tak? [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/fiesgrins.gif[/IMG] Pomijając początkową wpadkę (zamiast cukru nasypałam szklankę mąki i zatrzymałam się w ostatniej chwili przed wrzuceniem jej na rozgrzaną patelnię) cukier skarmelizował się świetnie - i zbił w grudki. Grudki nie do końca rozpuściły się, dając ciekawy efekt graficzno-chrupiący w gotowym cieście. Generalnie nie odradzam:) [ATTACH=full]26724[/ATTACH] Ciasto upiekłam w formie w kształcie serca i piekłam je 20 minut, bo po prostu samo się zrobiło, więc polecam wcześniejsze zajrzenie do piekarnika. Bałam się, że się złamie (ta blacha jest dość płytka), więc nie przekładałam, ale na wierzchu zrobiłam lukier z dżemu (łyżka podgrzanego dżemu i cukier puder) i posypałam groszkami. [ATTACH=full]26725[/ATTACH] [ATTACH=full]26726[/ATTACH] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Piernik z rodzynkami
Top
Bottom