- Sty 6, 2007
- 4,044
- 0
- 0
Taki piernik pieklismy w moim rodzinnym domu. Przepis wstawiam na prosbe Joanny - podobny jest do Piernika Handzi.
Skladniki:
1/4 kg miodu
1/4 kg cukru - moze byc bialy, lub brazowy, (mozna dac tylko mniej, np. szklanke)
2 szklanki maki pszennej
2 plaskie lyzeczki sody oczyszczonej
1/ 2 kostki margaryny
3 jajka
1 szklanka kwasnego mleka lub kefiru
1 opakowanie przyprawy do piernika lub z braku gotowej przyprawy robimy mieszanke cynamonu, imbiru, kardamonu, galki muszkatalowej, gozdzikow - tak ze 2 dobre lyzki.
Rozpuszczamy miod, dodajemy przyprawy, cukier, margaryne i kwasne mleko. Zagotowujemy i do goracej masy wsypujemy powoli make. Inaczej mowiac zaparzamy : ). Trzeba dobrze mieszac, tak by sie nie porobily grudki, ewentualnie rozetrzec. Zostawiamy do ostygniecia. W miedzyczasie przygotowujemy forme keksowa, smarujemy ja margaryna lub innym tluszczem, i wysypujemy maka badz bulka tarta. Do wystudzonej masy dodajemy po jednym zoltku, ucieramy mikserem z hakami, albo lyzka jak ktos chce sie pomeczyc ; ). Pod koniec dodajemy sode oczyszczona. Ubijamy piane z bialek i delikatnie mieszamy z przygotowana masa. Nakladamy ciasto do formy i pieczemy okolo 45 minut w temperaturze 180 stopni. Zalezy to jednak od piekarnika, wiec czas pieczenia trzeba indywidualnie dostosowac.
Moj wczorajszy piernik pieknie pekl wzdluz i pachnial nieziemsko.
Piernik teoretycznie moze lezakowac, w praktyce byl pieczony zwykle przed Wigilia i zjadany na biezaco.

Skladniki:
1/4 kg miodu
1/4 kg cukru - moze byc bialy, lub brazowy, (mozna dac tylko mniej, np. szklanke)
2 szklanki maki pszennej
2 plaskie lyzeczki sody oczyszczonej
1/ 2 kostki margaryny
3 jajka
1 szklanka kwasnego mleka lub kefiru
1 opakowanie przyprawy do piernika lub z braku gotowej przyprawy robimy mieszanke cynamonu, imbiru, kardamonu, galki muszkatalowej, gozdzikow - tak ze 2 dobre lyzki.
Rozpuszczamy miod, dodajemy przyprawy, cukier, margaryne i kwasne mleko. Zagotowujemy i do goracej masy wsypujemy powoli make. Inaczej mowiac zaparzamy : ). Trzeba dobrze mieszac, tak by sie nie porobily grudki, ewentualnie rozetrzec. Zostawiamy do ostygniecia. W miedzyczasie przygotowujemy forme keksowa, smarujemy ja margaryna lub innym tluszczem, i wysypujemy maka badz bulka tarta. Do wystudzonej masy dodajemy po jednym zoltku, ucieramy mikserem z hakami, albo lyzka jak ktos chce sie pomeczyc ; ). Pod koniec dodajemy sode oczyszczona. Ubijamy piane z bialek i delikatnie mieszamy z przygotowana masa. Nakladamy ciasto do formy i pieczemy okolo 45 minut w temperaturze 180 stopni. Zalezy to jednak od piekarnika, wiec czas pieczenia trzeba indywidualnie dostosowac.
Moj wczorajszy piernik pieknie pekl wzdluz i pachnial nieziemsko.
Piernik teoretycznie moze lezakowac, w praktyce byl pieczony zwykle przed Wigilia i zjadany na biezaco.

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: