Pieróg Ślimak*

[Janka]

Przepis przetłumaczyłam z :
http://www.povarenok.ru/recipes/show/14552/
Pieróg „Ślimak”

Ciasto (1 kg.) — 2 pacz.(francuskie)
Ryżu — 1 szklanka
Jajek — 5 szt
Cebula duża — 1 szt
sera — 75 g
ulubionego farszu-500 g
do smarowania — jajko-1 szt
trochę mąki

Przygotowanie farszu:
Jajka posiekać w kosteczkę.
Ryż ugotować do miękkości w posolonej wodzie, wodę zlać, ryż przepłukać wodą.
Połączyć ryż i jajka, posolić do smaku.
Drobno posiekać cebulę, obsmażyć ją na oleju roślinnym do złocistego koloru, dodać farsz, sól i obsmażyć farsz . Ostudzić.
Ciasto rozmrozić, na posypanym mąką stole rozwinąć ciasto w prostokątny płat.
Na środek położyć nadzienie z ryżu i jajek, brzegi ciasta posmarować ubitym jajkiem i zawinąć w rulon.
To samo zrobić z drugim farszem.
Wziąć rozkładaną formę, posmarować ją olejem roślinnym, położyć pierwszym kołem roladę z jajek i ryżu, posmarować jajkiem boki, położyć na styk roladę z mięsnym nadzieniem. Wewnętrznym powinien być rulon z ryżem.
Boki wszystkich rolad smarujemy jajkiem.
Z góry placek posmarować jajkiem i posypać tartym serem.
Piekarnik najpierw rozgrzać do 180 stopni i umieścić formę z plackiem na środkowej półce na 45 - 60 minut.
Jak tylko ser z góry zarumieni się, nakryć placek folią.
Gotowość sprawdzić patykiem albo nożykiem.
Każdy płat rozcinałam na pół i otrzymałam 4 płaty.
Do drugiego farszu użyłam mielonego mięsa,które najpierw podsmażyłam z cebulą.
Całość bardzo smakowała nawet tym, co lubią kręcić nosem

 

[Joanna]

Ależ apetyczny ten pieróg!

Jeśli smakuje tak, jak wygląda, nie dziwię się, że nikt nie marudził.

 

[Janka]

Chcę jeszcze dopisać,(

)że ulubiony farsz to dowolne,ulubione przez nas mielone mięso.

 

[Joanna]

Zostało mi z obiadu trochę kaszy gryczanej, duszonych z cebulą pieczarek i kawałek kurzęcej piersi.
Ugotowałam na twardo trzy jajka, posiekałam je, wymieszałam z resztą składników i zawinęłam w ciasto francuskie (zrobiłam dwa mini- ślimaki z jednej porcji ciasta). Posmarowałam żółtkiem wymieszanym z łyżką mleka, posypałam sezamem i czarnuszką i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Piekłam ok. 35 minut. Będzie pyszna kolacja.

EDIT:

 

[kermidt]

Patrzyłam w sklepie na kaszę gryczaną.... Po co pisać takie rzeczy. Człowiek się obslinia po pas.

 

[janie]

Super nadzienie, do tej pory robiłam tylko z serami i siekaną zieleniną, ale moja wersja to zwykle do barszczu, a ta powyższa z kaszą to regularna kolacja.