olcieek @ 24 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=827355no to wrzuć takie sklejone na gotującą się wodę a nie odrywasz !
odkleją się od siebie wtedy.Olciek, ja nie byłam w stanie odkleić ich bez szwanku od talerza... W sumie dziwne, że się przyklejały aż tak, może zrobiłam trochę za luźne ciasto
Izolda @ 25 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=827587Lud_ bardzo się cieszę, że Ci smakowały, a na przyklejające pierogi to Ci polecam ściereczkę taką do wycierania naczyń, możesz ją delikatnie oprószyć mąką i układać pierożki jeden za drugim, na talerzu zawsze się będą przyklejać, bo farsz jest wilgotny, paruje, od niego ciasto robi się wilgotniejsze, a talerz nadmiaru wilgoci nie przepuszcza w przeciwieństwie do ściereczki, na ściereczce pierogi "oddychają". Nie sądzę, żebyś zrobiła za luźne ciasto, następne już na pewno będą idealneDziękuję.
PS Ależ ten farsz jest pyyyszny!
Margot @ 25 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=827733można bedzie jeszcze lepsza do pierogów
Orkisz swietnie nadaje się na zamiane tam gdzie jest pszenicaO tak, ja osobiście uwielbiam tę mąkę, pyszna, zdrowa, a wcale nie kapryśna jak to bywa z razowymi
--
Dobra, nie mam niestety fotek pierogów, ale mam parę zdjęć naleśników z tym - powtórzę po raz setny- przepysznym farszem.
Naleśniki, nadzienie jak do pierogów, tarty żółty ser, sos (zrobiony z pomidorów z puszki).
To był bardzo dobry obiad
Izolda @ 26 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=828034Ilonko muszę powiedzieć, że seler i por są bardzo ważne w tym daniu, nadają aromatu, a osobiście wolę zieloną soczewicę niż czerwonąTylko,ze dla mnie to za "ostre" smaki. Nie lubie z tego pomijam
MMae @ 26 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=828104Ja czerwoną soczewicę jem tylko w zupie. Nie wiem czemu, ale czerwona zawsze gotuje mi się na taką paciaję. Smaczną, ale paciaję.Ja tam lubie paciaje. Z marchewka jest baaardzo smaczna
Ilona @ 26 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=828106Tylko,ze dla mnie to za "ostre" smaki. Nie lubie z tego pomijamJa uwielbiam wszelkie zdecydowane smaki, por, seler, cebulę, czosnek, mniam, surówka z selera to jedna z moich ulubionych
Izolda @ 26 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=828113Ja uwielbiam wszelkie zdecydowane smaki, por, seler, cebulę, czosnek, mniam, surówka z selera to jedna z moich ulubionych
To ja mam odwrotnie
A zdecydowane smaki wole z przypraw
P.S> zawsze podziwiam ludzi jedzących surówke z selera
Green @ 25 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=827948Piękne zdjęcia, Lud_!Czy piękne to bym polemizowała, ale może kogoś zachęcą. Robić!
MMae @ 26 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=828104Ja czerwoną soczewicę jem tylko w zupie. Nie wiem czemu, ale czerwona zawsze gotuje mi się na taką paciaję. Smaczną, ale paciaję. Zielona za to pasuje mi do sałatek czy tak po prostu jako dodatek do obiadu. Farszu z soczewicy jeszcze nigdy nie robiłam, ale jakoś bardziej zielona mi do tego pasujeCzerwona po prostu tak ma - znacznie szybciej się rozgotowuje. Wystarczy 15 minut i jest naprawdę mięciutka. Też ją bardzo lubię.
Izolda @ 26 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=828113Ja uwielbiam wszelkie zdecydowane smaki, por, seler, cebulę, czosnek, mniam, surówka z selera to jedna z moich ulubionych
Ilona @ 26 Feb 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=828115P.S> zawsze podziwiam ludzi jedzących surówke z seleraKtoś mnie podziwia!
Ta strona internetowa uzywa plikow cookies (tzw. ciasteczka) w celach funktionalnych. Przez dalsze uzytkowanie strony akceptujesz pliki cookies.
Informacje do plikow cookies i mozliwowsci ich wylaczenia