Skusiłam się i ja. Pyszne było.
Ale...
... marghe mnie zburczała
, że nie trzeba było, a ja plasterki sera (użyłam rokpola) posmarowałam jeszcze śmietaną zotta 12%. I miałam rację - te kawałki, gdzie nie posmarowałam śmietaną, były mniej delikatne i okropnie słone. Te ze śmietaną po prostu rozpływały się w ustach.
Wchodzi na stałe do repertuaru. Ze śmietaną
Przypraw nie dałam żadnych.