- Mar 19, 2005
- 37,849
- 6
- 38
Przepis z ostatniego numeru Good Food.
300 g ryżu basmati
50 g masła
drobno posiekana cebula
zmiażdżony ząbek czosnku
500 ml bulionu warzywnego
400 g młodego bobu
pęczek koperku
- trzy razy wypłucz ryż, potem namocz go na 5 minut,
- rozpuść masło w garnku (ja dodałam chlust oliwy, żeby masło się nie przypaliło), dodaj cebulę z czosnkiem, kilka minut podsmaż, ale tak, żeby nie zmieniły koloru,
- wrzuć ryż, wymieszaj, dodaj bulion, doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień do minimum i zostaw przykryte na wolnym ogniu przez 10 minut (u mnie to było troszkę dłużej),
- wrzuć bób, nieco podkręć ogień, przykryj i gotuj przez 5 minut (do czasu, aż płyn się wchłonie),
- dodaj posiekany koperek, wymieszaj i podawaj (w przepisie każą z dodatkową porcją masła, ale już to pominęłam).
Bób najpierw wrzuciłam na dwie minuty do wrzątku, żeby się potem łatwo obierało. A na koniec całość potraktowałam sokiem z cytryny, bo było to nieco mdłe. Aha, bulion z kostki, więc było to nieco słone, ale dodałam jeszcze szczyptę soli.
Bardzo dobre, naprawdę pycha. Następnym razem spróbuję z miętą oprócz koperku.
300 g ryżu basmati
50 g masła
drobno posiekana cebula
zmiażdżony ząbek czosnku
500 ml bulionu warzywnego
400 g młodego bobu
pęczek koperku
- trzy razy wypłucz ryż, potem namocz go na 5 minut,
- rozpuść masło w garnku (ja dodałam chlust oliwy, żeby masło się nie przypaliło), dodaj cebulę z czosnkiem, kilka minut podsmaż, ale tak, żeby nie zmieniły koloru,
- wrzuć ryż, wymieszaj, dodaj bulion, doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień do minimum i zostaw przykryte na wolnym ogniu przez 10 minut (u mnie to było troszkę dłużej),
- wrzuć bób, nieco podkręć ogień, przykryj i gotuj przez 5 minut (do czasu, aż płyn się wchłonie),
- dodaj posiekany koperek, wymieszaj i podawaj (w przepisie każą z dodatkową porcją masła, ale już to pominęłam).
Bób najpierw wrzuciłam na dwie minuty do wrzątku, żeby się potem łatwo obierało. A na koniec całość potraktowałam sokiem z cytryny, bo było to nieco mdłe. Aha, bulion z kostki, więc było to nieco słone, ale dodałam jeszcze szczyptę soli.
Bardzo dobre, naprawdę pycha. Następnym razem spróbuję z miętą oprócz koperku.