Pirożki rosyjskie z ciasta na śmietanie*

[Joanna]

Pirożki rosyjskie z ciasta na śmietanie

Źródło przepisu - http://community.livejournal.com/eda_kak_eda/23520.html

Składniki:
700 g mąki
300 g gęstej śmietany 18%
170 g masła klarowanego
1 płaska łyżka soli
dodatkowo żółtko wymieszane z łyżką słodkiej śmietanki do smarowania pierożków

Wykonanie:
Z powyższych składników zagnieść elastyczne, gładkie ciasto. Gdyby było zbyt twarde, dołożyć jedną, dwie łyżki śmietany lub gęstego jogurtu. Odłożyć na jakiś czas, by wypoczęło.
W międzyczasie zrobić dowolne nadzienie. U mnie była nim wypieczona kasza klasztorna z warzywami, wymieszana z podduszoną cebulą, pieczarkami i zieleniną. Formować pierożki dowolnym sposobem. Ja z ciasta toczyłam wałki jak na kopytka, kroiłam na plastry, rozwałkowywałam na cienkie owalne placuszki, nadziewałam, sklejałam i smarowałam żółtkiem wymieszanym ze słodką śmietanką. Dodatkowo posypałam je szczyptą maku, sezamu i czarnuszki. W przepisie nie była określona temperatura piekarnika i czas pieczenia - ja piekłam 20 minut w 190 stopniach (obie grzałki) i 10 minut w 190 stopniach z termoobiegiem, by je ładnie zrumienić.
Wyszło mi 48 pierożków – dwie pełne ciasno upakowane blachy.
Ciasto jest bardzo przyjemne w obróbce – łatwo się wałkuje bez podsypywania mąką i dobrze skleja.
Gotowe pierożki są przyjemnie kruche i delikatne. Smaczne na ciepło i na zimno.

 

[Margot]

w tygodniu rosyjskim chyba nie zdążę wypróbować tych pirożków , ale będę miała na uwadze to ciasto

 

[Joanna]

Polecam. Dzisiaj częstowałam nimi mamę - bardzo jej smakowały.

Teraz mnie te nęcą:
https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...st&p=944602

 

[.agatka.]

Nieco zmieniłam proporcje, co wymusiła na mnie sytuacja i pogoda za oknem. Bo jak iść po śmietanę kiedy za oknem deszcz ze śniegiem...

Myślę, że moje zmiany smaku im nie ujęły. Ciasto jest delikatne, mięciutkie, z wierzchu lekko chrupiące, po ostygnięciu mięknie.

Pyszne zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Podałam z kefirem posypanym posiekaną kolendrą.


Z tej ilości składników wyszło mi 50 pierożków, ale moje duże nie były.


Wpiszę mój skład
* 550g mąki
* 170g śmietany 18%
* 80g maślanki
* 150g oleju
* 2 łyżeczki soli

Farsz 1
* 120g twarogu
* 220g ziemniaków (już ugotowanych)
* 1 średnia cebula, podsmażona
* sól i 1 łyżeczka pieprzu

Twaróg i ziemniaki rozgnieść i wymieszać, dodać cebulkę, doprawić


Farsz 2
* 2 garści kiszonej kapusty
* 3 suszone grzyby, namoczone i ugotowane
* 5 dużych pieczarek, drobno posiekanych i uduszonych
* 2 garści grochu, namoczone i ugotowane
* 1 duża cebula, podsmażona
* sól i dużo pieprzu

Kapustę posiekać, udusić, dodać pozostałe składniki. Wszystko razem smażyć ok. pół godziny, aż woda wyparuje a farsz będzie dość ścisły

Taka ilość farszu (oba rodzaje) wystarczyła mi idealnie na tę porcję ciasta.


Zagniotłam, wyrabiałam dość długo, bo ok. pół godziny trwało zanim ciasto było gładkie.
Ciasto podzieliłam na 3 części, wałkowałam na ok. 4 mm, wycinałam po jednym kółku szklanką ok. 7 cm średnicy (dla mojej wiadomości - tą niską do drinków

), lekko rozciągałam palcami i nakładałam po solidnej łyżeczce farszu.
Zlepiałam i układałam przykrywając ściereczką.
Smarowałam jajkiem rozbełtanym z 3 łyżkami mleka, posypałam sezamem i makiem. Piekłam 20 minut z termoobiegiem i dodatkowo 5 minut pod grillem.
Zamroziłam.

 

[Joanna]

Ciekawe innowacje, dobrze, że wpisałaś.
moje wyglądały podobnie, tylko miały ozdobne szczypanki na "szwie" i cieńszą obwódkę z ciasta.

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=945179Ciekawe innowacje, dobrze, że wpisałaś.
moje wyglądały podobnie, tylko miały ozdobne szczypanki na "szwie" i cieńszą obwódkę z ciasta.

Nie szczypałam się z nimi.

bo złączenia robiłam niewielkie, co jak widać zaskutkowało rozwarciem

Urody im to dodało.

Ciasto w sumie grube nie jest, chociaż wałkowałam cieniej, to się kurczyło po sklejeniu.
Zdecydowanie będę powtarzać. W smaku podobne do pieczonych pierogów, które kiedyś robiłam z ciasta twarogowego, a składniki oszczędniejsze