Na listopad wybrałam placek owocowy, którego ozdobą wzrokową i smakową są brzoskwinie, już te z puszki.
Inspiracją był przepis (wypróbowany kilkakrotnie) z miesięcznika "Ty i Ja" w opracowaniu kulinarnym Marii Lemnis.
Składniki
duża puszka brzoskwiń (z kompotu)
10 dkg masła
14 dkg cukru
15 dkg mąki
1 paczka (pojedyncza) cukru waniliowego
3 jajka
5 dkg drobniutko posiekanych orzechów włoskich
2 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka otarta z pół cytryny
szczypta soli
cukier puder do posypania
masło do natłuszczenia formy
Najpierw zawartość puszki brzoskwiń osączamy dokładnie na sitku. Kiedy brzoskwinie osiąkają z zalewy, przystępujemy do zrobienia ciasta. Masło ucieramy na puch z cukrem i cukrem waniliowym. Nadal pilnie ucierając dodajemy kolejno całe jajka. Gdy powstanie jednolity krem, dodajemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, otartą skórką z cytryny i szczyptą soli. Po dokładnym wymieszaniu, ciasto nakładamy równomiernie do dobrze natłuszczonej masłem tortownicy o średnicy 23 cm i posypujemy je orzechami. Sprawdzamy, czy brzoskwinie nie zawierają już soku i pośrodku tortownicy na cieście umieszczamy centralnie połówkę brzoskwini, przecięciem do dołu. Resztę osączonych połówek przekrawamy ostrym nożem na ćwiartki i układamy je promieniście (zawsze przecięciem w dół) dookoła centralnej połówki.. Brzoskwinie lekko wciskamy w ciasto. Tortownicę wsuwamy do nagrzanego do 200 st. piekarnika na 50 minut. Po upieczeniu placek oprószamy cukrem pudrem.
Podajemy po zupełnym ostygnięciu, najlepiej nazajutrz. Jest to placek smaczny, dekoracyjny i niedrogi.
W sam raz do niedzielnej popołudniowej kawy lub herbaty.
Inspiracją był przepis (wypróbowany kilkakrotnie) z miesięcznika "Ty i Ja" w opracowaniu kulinarnym Marii Lemnis.
Składniki
duża puszka brzoskwiń (z kompotu)
10 dkg masła
14 dkg cukru
15 dkg mąki
1 paczka (pojedyncza) cukru waniliowego
3 jajka
5 dkg drobniutko posiekanych orzechów włoskich
2 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka otarta z pół cytryny
szczypta soli
cukier puder do posypania
masło do natłuszczenia formy
Najpierw zawartość puszki brzoskwiń osączamy dokładnie na sitku. Kiedy brzoskwinie osiąkają z zalewy, przystępujemy do zrobienia ciasta. Masło ucieramy na puch z cukrem i cukrem waniliowym. Nadal pilnie ucierając dodajemy kolejno całe jajka. Gdy powstanie jednolity krem, dodajemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, otartą skórką z cytryny i szczyptą soli. Po dokładnym wymieszaniu, ciasto nakładamy równomiernie do dobrze natłuszczonej masłem tortownicy o średnicy 23 cm i posypujemy je orzechami. Sprawdzamy, czy brzoskwinie nie zawierają już soku i pośrodku tortownicy na cieście umieszczamy centralnie połówkę brzoskwini, przecięciem do dołu. Resztę osączonych połówek przekrawamy ostrym nożem na ćwiartki i układamy je promieniście (zawsze przecięciem w dół) dookoła centralnej połówki.. Brzoskwinie lekko wciskamy w ciasto. Tortownicę wsuwamy do nagrzanego do 200 st. piekarnika na 50 minut. Po upieczeniu placek oprószamy cukrem pudrem.
Podajemy po zupełnym ostygnięciu, najlepiej nazajutrz. Jest to placek smaczny, dekoracyjny i niedrogi.
W sam raz do niedzielnej popołudniowej kawy lub herbaty.