Ciasto:
500g maki
250g margaryny
1/4 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 żółtek
7 białek
200g cukru pudru
dżem z czarnych porzeczek lub wiśniowy
Krem:
250g masła
200g chałwy
2 żółtka
1/2 szklanki cukru pudru
polewa czekoladowa
Zagnieść kruche ciasto i wstawić do lodówki na godzinę.
Białka ubić z cukrem na sztywna pianę.
Ciasto podzielić na dwie części, obie posmarować dżemem (musi być kwaśny), na jedno ciasto wyłozyć piane i upiec, drugi placek upiec tylko posmarowany dżemem.
Żółtka utrzec na parze z cukrem na puch. Masło utrzeć na pianę, dodać chałwę i połączyć dokładnie za pomoca miksera, dodać utarte żółtka i połączyć dokładnie.
Placek z bezą połozyć na spód na to krem, placek z dżemem i na wierzch polac polewą czekoladową.
Dla złamania smaku można dać 3 łyżki kawy rozpuszczalnej rozprowadzonej w 3 łyżkach gorącej wody do kremu (wychodzi ciekawy smak) lub 50ml wódki, spirytusu
500g maki
250g margaryny
1/4 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 żółtek
7 białek
200g cukru pudru
dżem z czarnych porzeczek lub wiśniowy
Krem:
250g masła
200g chałwy
2 żółtka
1/2 szklanki cukru pudru
polewa czekoladowa
Zagnieść kruche ciasto i wstawić do lodówki na godzinę.
Białka ubić z cukrem na sztywna pianę.
Ciasto podzielić na dwie części, obie posmarować dżemem (musi być kwaśny), na jedno ciasto wyłozyć piane i upiec, drugi placek upiec tylko posmarowany dżemem.
Żółtka utrzec na parze z cukrem na puch. Masło utrzeć na pianę, dodać chałwę i połączyć dokładnie za pomoca miksera, dodać utarte żółtka i połączyć dokładnie.
Placek z bezą połozyć na spód na to krem, placek z dżemem i na wierzch polac polewą czekoladową.
Dla złamania smaku można dać 3 łyżki kawy rozpuszczalnej rozprowadzonej w 3 łyżkach gorącej wody do kremu (wychodzi ciekawy smak) lub 50ml wódki, spirytusu
Ja prawdę mówiąc nie mam problemu z jajami na surowo i nic mi nie było nigdy. Myje jaja, potem zlewam je w misce wrzącą wodą i uzywam do wszystkiego co potrzebuje surowych jaj