Placek z gruszkami

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=747385Może ktoś ma dobry patent na to, żeby ciasto z boków foremki przy podpiekaniu nie opadało. Zawsze tak mi się dzieje.

Hazo, piękne zdjęcia.
Z moich obserwacji wynika, że ciasto trzeba robić nieco wyższe ( wystające nad rant formy), dokładnie je pokłuć widelcem i piec w 200 stopniach. Ważne jest wg mnie dobre schłodzenie przed pieczeniem i odpowiednio wysoka temperatura piekarnika. Metodę z fasolką też stosuję.
Ja robię je inaczej jak w przepisie - mąkę siekam z masłem, dodaję pozostałe składniki i szybko zagniatam, by nie dopuścić do roztopienia tłuszczu.

index.php?act=findpost&pid=747506Dla mnie autorytetem od pieczenia jest Joanna.

Seniorko, wymądrzałam się trochę w Twoim wątku, ale do mistrzyni to mi jeszcze daleko....

 

[seniorka]

No to wymądrzaj się tak dalej, bo zawsze masz jakieś dobre wyjście z kłopotliwej sytuacji, co ratuje niejedną z nas.

 

[Joanna]

Dziękuję za zaufanie.

Mam spore doświadczenie w pieczeniu i chętnie się dzielę zdobytą dzięki temu wiedzą.

 

[Sinistra]

Hazo, śliczne zdjęcia i śliczne ciacho.

Moje ranty też zawsze opadają, mimo nakłuwania. Trzeba będzie sprobować pieczenia "na ślepo".

Joanno, czy po wylepieniu blachy ciastem i nakłuciu, chłodzisz wszystko raz jeszcze?

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=747869Joanno, czy po wylepieniu blachy ciastem i nakłuciu, chłodzisz wszystko raz jeszcze?

Zazwyczaj tak.

 

[Maraa]

Upiekłam dzisiaj to ciasto! Domownicy zachwyceni, a musicie mi uwierzyć, że są bardzo wybredni...

Szczerze polecam i bardzo dziękuję Seniorce za przepis.

 

[seniorka]

Jeśli tak smakuje jak wygląda, to szczere gratulacje.

 

[Maraa]

Dzięki, Seniorko! Było bardzo smaczne, ale piękna tego ciasta nie udało mi się uchwycić... słońca dzisiaj u mnie nie ma, nawet na lekarstwo

 

[seniorka]

Przyjrzyj się dobrze temu zdjęciu. Nie wiem czy było słońce, ale ciasto wygląda jak dzieło sztuki. Udało Ci się zrobić doskonałe zdjęcie i na pewno nie mniej doskonałe ciasto. Jest mi tak miło. Gratulacje.

 

[Joanna]

Popieram poprzedniczkę - ciasto wygląda bosko....

 

[seniorka]

Dla mnie jesteś mistrzynią, co potwierdzają robione przez Ciebie przetwory i nie tylko. Widać, że masz dużą wprawę w gotowaniu, pieczeniu, robieniu przetworów itd. Zazdroszczę Ci trochę tego, bo z dobrej gospodyni, jaką byłam, wraz z wiekiem tracę wprawę i pomysłowość. Coraz częściej podpieram się zbieranymi przez lata przepisami. "Mama musi zajrzeć do przepisu, żeby posolić zupę" - to żarty na najbliższą przyszłość.

 

[seniorka]

Ten ostatni post, do Joanny, powinien być przy końcu pierwszej strony. Przepraszam za pomylkę.

 

[Joanna]

Seniorko, zawstydzasz mnie przesadnymi komplementami. Wkrótce zobaczysz, że i dla Ciebie to forum będzie najlepszą inspiracją i kopalnią pomysłów.

 

[seniorka]

Mam dzisiaj jedną z "białych nocy", które zdarzają mi się co jakiś czas, więc moja odpowiedż jest pisana dość póżno. Joanno, nie miałam zamiaru zawstydzać Cię w jakikolwiek sposób. Jesteś dobra w tym co robisz i poprzestańmy na tym. Poczułam sie trochę nieswojo, bo mój post miał właściwie na celu z przymrużeniem oka wykazać postępującą moją niezdarność i lapsusy, które coraz częściej mi się zdarzają. Ale i o tym dość.
Zyczę dobrej nocy.