Polędwiczki z kurczaka w sosie cytrynowym*

[AnkaP]

Przepis pochodzi z książki "Podróże kulinarne. Kuchnia chińska".

Składniki:
1/2 szklanki skrobi kukurydzianej *
1/3 szklanki wody (80 ml)
4 żółtka jaj
700 g polędwiczek z kurczaka
olej do smażenia w głębokim tłuszczu
4 dymki pokrojone w cienkie plasterki

Sos cytrynowy:
1 łyżka skrobi kukurydzianej *
1 łyżka brązowego cukru (dałam muscovado)
1/4 szklanki soku z cytryny (60 ml)
1/2 łyżeczki świeżego imbiru, startego
1 łyżeczka jasnego sosu sojowego
1/2 szklanki bulionu drobiowego (125 ml)

W misce wymieszać żółtka z wodą, stopniowo wsypywać skrobię kukurydzianą, mieszając, aż do uzyskania gładkiej masy (ciasto nie będzie zbyt gęste, ale wg przepisu ma być właśnie rzadkie). Dodać kurczaka, dokładnie wymieszać (mięso przed włożeniem do ciasta dodatkowo posoliłam, bo nie lubię takiego nieprzyprawionego kurczaka).
W woku lub na dużej patelni rozgrzać olej. Kawałki kurczaka wyjmować z ciasta tak, aby nadmiar ciasta spłynął. Smażyć kurczaka w głębokim tłuszczu aż do zbrązowienia, odsączyć na papierowym ręczniku.
Podawać polane sosem cytrynowym i udekorowane dymką.

Sos cytrynowy: wymieszać skrobię kukurydzianą z cukrem i sokiem z cytryny, dodać imbir, sos sojowy i bulion. Podgrzać w garnku na małym ogniu, aż sos zgęstnieje.

* w książce była mowa o mące kukurydzianej, ale jakoś skrobia mi bardziej pasowała do tego przepisu

Danie jest łagodne w smaku, kwaskowe. Następnym razem do sosu dodam trochę czosnku i chili, bo wolę pikantniejsze potrawy.
Sos wydał mi się za kwaśny, więc go podczas podgrzewania jeszcze trochę dosłodziłam białym cukrem.

 

[Shinju]

Bardzo możliwe, że w przepisie oryginalnym była skrobia w sosie, bo ją w Azji używa się częściej do zagęszczania. Niestety polscy tłumacze bardzo często skrobię kukurydzianą tłumaczą jako mąkę

W każdym razie polędwiczki wyglądają bardzo apetycznie i chętnie je wypróbuję