Polski sos śliwkowy

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Robiłam ten sos tylko raz, gdzieś około roku 2001, kiedy jeszcze ukazywał się dwumiesięcznik "Smaki i aromaty", skąd zaczerpnęłam pomysł i po niewielkich zmianach przystąpiłam do pracy.

Składniki

2 kg dojrzałych pomidorów
3 czerwone papryki
1 kg śliwek węgierek
1/2 kg cebuli
6 ząbków czosnku
szklanka octu ( u mnie ocet winny 6%)
5 ziaren jałowca
1-2 łyżki soli
4-5 łyżek cukru
łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
łyżeczka słodkiej mielonej papryki
1/2 łyżeczki chili
2 liście laurowe
łyżeczka gorczycy
łyżeczka mielonego cynamonu

Pomidory zanurzyć we wrzątku, obrać ze skórki i pokroić na ćwiartki. Papryki oczyścić z nasion i białych błon, miąższ posiekać w kostkę. Ze śliwek usunąć pestki, cebule pokroić w piórka, a czosnek posiekać.
Wszystkie warzywa wraz ze śliwkami włożyć do żaroodpornego naczynia, wlać na dno kilka łyżek wody i wstawić do nagrzanego do 200 st. piekarnika. Dość często mieszać.
Gdzy warzywa i śliwki zmiękną, zmiksować je np. w malakserze i przetrzeć przez druciane sito. Przecier włożyć do garnka z grubym dnem, wlać ocet i dodać wszystkie przyprawy. Smażyć na małym ogniu przez 30 minut. Należy często mieszać , bo posłodzony już sos lubi sie przypalać. Sprawdzić, czy ma dostatecznie słodko-kwaśny smak i ewentualnie doprawić przyprawami.
Jeszcze raz sos miksujemy, żeby uzyskać aksamitną gładkość i odpowiednią gęstość. Powinien mieć konsystencję keczupu. Sos wlewać do małych słoików, zakręcać nakrętkami i pasteryzować przez 20 minut.
Nie pamiętam ile słoiczków wyszło mi z tej porcji, ponieważ sama wszystkich bym nie zużyła, większość tych przetworów rozdałam. Smakował wszystkim.

 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Zapomniałam dodać, że po drugim miksowaniu sos ponownie przecieramy przez sito, żeby pozbyć się drobinek z liści laurowych i ziaren przyprawowych. Przepraszam.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,925
6,344
113
Zrobiłam. Nie miksowałam, tylko przecierałam przez sito.
Mimo wcześniejszego odparowywania przetartych pomidorów sos wymagał dość długiego zagęszczania. Ale jest bardzo smaczny, więc było warto.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Świetna wiadomość Joanno. Rzeczywiście ten sos z powodu wodnistych pomidorów gotuje się dość długo. Pomyślałam, że można by użyc odmian bardziej mięsistych, np. malinowych lub pelati (podłużne). Są co prawda droższe od popularnych odmian pomidorów, ale może efekt byłby lepszy. Przecieranie przez sito bez miksowania jest doskonałym wynalazkiem, bo zaoszczędza czas i zmywanie malaksera. Przerzucam się na Twoją wersję. Pozdrowienia.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,925
6,344
113
Do sosu użyłam właśnie pomidorów malinowych, które (co podkreślam z dumą neofity
icon_wink.gif
) sama pierwszy raz w życiu wyprodukowałam.
icon_smile.gif

Sosu nie miksowałam z przekonania popartego doświadczeniem, że zabieg ten odbiera im urodę. Potraktowane malakserem warzywa zwykle tracą swoje żywe barwy i stają się nieapetycznie burawe, a ja chciałam tego uniknąć.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Ponieważ od dłuższego czasu prowadzę jednoosobowe gospodarstwo, wszystkie przetwory z moich przepisów i te z cc robi teraz dla swojej rodziny moja kuzynka. Ja korzystam, dostając w zamian trochę tych specjałów. Przykazałam jej śledzenie na cc wszystkich uwag i Twoich opinii, żebym nie musiala jej tego powtarzać. Obie serdecznie Ci dziękujemy za cenne uwagi. Masz rację co do miksowania, nawet zupy - kremy miksowane zmieniają kolor. Gratulacje z powodu udanej uprawy moich ulubionych pomidorów.
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy