Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Pomidory pieczone do słoików
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="gracha" data-source="post: 1754032" data-attributes="member: 1585"><p>Kiedyś też sporo grzybów w occie robiłam bo mąż jeździł na grzyby. Od jakiegoś czasu przestał. </p><p>Kupiłam dziś 1,5 kg papryki to w zalewie octowej zrobię kilka słoików. Może w sobotę.</p><p>Tak jak Buka pisze, kupowało się na targu czy po prostu "od chłopa" na zimę warzywa i owoce. Kupnych przetworów nie pamiętam z tamtych lat. </p><p>Tak, były kiszone ogórki z beczki, nawet kilka dni w jakieś wakacje pracowałam w spółdzielni ogrodniczo-pszczelarskiej. Były i są nadal okropne.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="gracha, post: 1754032, member: 1585"] Kiedyś też sporo grzybów w occie robiłam bo mąż jeździł na grzyby. Od jakiegoś czasu przestał. Kupiłam dziś 1,5 kg papryki to w zalewie octowej zrobię kilka słoików. Może w sobotę. Tak jak Buka pisze, kupowało się na targu czy po prostu "od chłopa" na zimę warzywa i owoce. Kupnych przetworów nie pamiętam z tamtych lat. Tak, były kiszone ogórki z beczki, nawet kilka dni w jakieś wakacje pracowałam w spółdzielni ogrodniczo-pszczelarskiej. Były i są nadal okropne. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Pomidory pieczone do słoików
Top
Bottom