- Paź 27, 2004
- 2,528
- 0
- 0
Jest taka ksiazka:
http://www.emka.si/izdelek.asp?docid=22534
Jest ona bardzo ladna jako prezent, wspaniale zdjecia, jest w niej potica i gibanica, ale rowniez inne wyszukane cuda o ktorych raczej talko czytalam a nigdy nie jadlam, np. zupa z polha (zwierze podobne do chomika ktore mieszka raczej tylko u nas). Tak ze ... gdybym sama kupowala ksiazke kucharska to ta bylyby fajna do ogladania obrazkow, ale do gotowania wolalabym taka z bardziej codziennymi przepisami.
O, tutaj masz po angielsku:
http://www.kulinarika.net/english/cook.asp
A pregreta smetane ja kupuje we wsi zamrozona i potem odmrazam. Moja babcia trzymala ja w korytarzu (nie pamietam jakos zeby miala lodowke) gdzie bylo najzimniej, tylko nie wiem jak dlugo.
http://www.emka.si/izdelek.asp?docid=22534
Jest ona bardzo ladna jako prezent, wspaniale zdjecia, jest w niej potica i gibanica, ale rowniez inne wyszukane cuda o ktorych raczej talko czytalam a nigdy nie jadlam, np. zupa z polha (zwierze podobne do chomika ktore mieszka raczej tylko u nas). Tak ze ... gdybym sama kupowala ksiazke kucharska to ta bylyby fajna do ogladania obrazkow, ale do gotowania wolalabym taka z bardziej codziennymi przepisami.
O, tutaj masz po angielsku:
http://www.kulinarika.net/english/cook.asp
A pregreta smetane ja kupuje we wsi zamrozona i potem odmrazam. Moja babcia trzymala ja w korytarzu (nie pamietam jakos zeby miala lodowke) gdzie bylo najzimniej, tylko nie wiem jak dlugo.