Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Prosty i pyszny razowiec
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Lis" data-source="post: 339672" data-attributes="member: 626"><p>Wzięłam się za robienie go wczoraj wieczorem, kiedy nie miałam dostępu do netu. Nie mogłam sprawdzić przepisu, pamiętałam tylko, że proporcje ma jak codzienny Mirabbelki, a tamten robię już z pamięci. No i popełniłam kilka błędów- nie wyrastał dwukrotnie, tylko od razu wrzuciłam go do garnka i wstawiłam do lodówki, nie smarowałam wierzchu oliwą, nie posypałam niczem. W lodówce siedział dobę (rano zajrzałam do niego, zobaczyłam, że się nie ruszył, więc zostawiłam go w spokoju, bo musiałam wyjść na cały dzień) i nie urósł ani trochę, więc dzisiaj wieczorem postawiłam go na blacie koło kuchenki i ładnie podrósł. Co z niego wyszło zobaczę jutro rano, jak wystygnie i okrzepnie <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /> Troszkę mu tylko spiekłam skórkę...</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Lis, post: 339672, member: 626"] Wzięłam się za robienie go wczoraj wieczorem, kiedy nie miałam dostępu do netu. Nie mogłam sprawdzić przepisu, pamiętałam tylko, że proporcje ma jak codzienny Mirabbelki, a tamten robię już z pamięci. No i popełniłam kilka błędów- nie wyrastał dwukrotnie, tylko od razu wrzuciłam go do garnka i wstawiłam do lodówki, nie smarowałam wierzchu oliwą, nie posypałam niczem. W lodówce siedział dobę (rano zajrzałam do niego, zobaczyłam, że się nie ruszył, więc zostawiłam go w spokoju, bo musiałam wyjść na cały dzień) i nie urósł ani trochę, więc dzisiaj wieczorem postawiłam go na blacie koło kuchenki i ładnie podrósł. Co z niego wyszło zobaczę jutro rano, jak wystygnie i okrzepnie ;) Troszkę mu tylko spiekłam skórkę... [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Prosty i pyszny razowiec
Top
Bottom