Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Prosty i pyszny razowiec
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="kooa" data-source="post: 832598" data-attributes="member: 13689"><p>Poeksperymentowałam nieco z tym chlebem przez weekend (nie śmiejcie się proszę, dla Was takie eksperymenty to pewnie codzienność<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" />. Po pierwsze przekształciłam zakwas z maki 720 na taki z 2000 (zytniej). Pierwszy chleb upieklam wg przepisu ze zmienionym tylko zakwasem, a drugi mieszając te 300 g mąki pszennej na poł z zytnia 720 (chcialam jak najmniej miec maki pszennej). Sypnełam tez do obu ze 2 lyzki slonecznika.</p><p></p><p>Pierwszy chleb bez problemu - wyrósł, upiekł się i smakował dobrze, bardziej kwaskowo od oryginału (ten konkretny chleb wyrasta u mnie w foremce ok. 5-7 godzin), natomiast drugi (ten z przewagą mąki razowej) nie chcial juz tak szybko wyrosnac, wstawiłam go po 8 godzinach do pieca, mimo ze nie byl wyrośniety do brzegów, ale po prostu nie moglam dłuzej czekac<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /> Ciasto na niego bylo tez bardziej zbite, twarde, mimo ze klejące. Upiekł się, jest tylko niższy niz normalnie, sporo kwasniejszy i delikatnie bardziej klejący. Jaka mogła byc przyczyna tak dlugiego rośniecia i nie wyrośniecia ostatecznie? Czy żytnie chleby rosna po prostu dłuzej?</p><p></p><p>Czy zmieniając mąkę z pszennej na żytnią (obie nie są razowe) powinnam kombinować coś z ilością wody? Czy pestki słonecznika w ilości 2 łyżek mają wpływ na konsystencję chleba a potem miąższ ciasta? A jeśli nie 2 łyżki to ile ziaren dodanych dodatkowo ma wpływ?</p><p>Czy można dosypać do ciasta otręby? Czy o ilość otrębow nalezy wowczas pomniejszyc ilosc maki czy np zwiekszyc odrobine wode?</p><p></p><p>Jutro planuję dodać mąki orkiszowej zamiast pszennej - czy ona jest bardziej podobna do zytniej czy pszennej w smaku i zachowaniu?</p><p></p><p>No to się naprodukowałam<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /> Mam nadzieję, ze nie pogniewacie się za taką ilość pytan<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /></p><p>Pozdrawiam<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="kooa, post: 832598, member: 13689"] Poeksperymentowałam nieco z tym chlebem przez weekend (nie śmiejcie się proszę, dla Was takie eksperymenty to pewnie codzienność;). Po pierwsze przekształciłam zakwas z maki 720 na taki z 2000 (zytniej). Pierwszy chleb upieklam wg przepisu ze zmienionym tylko zakwasem, a drugi mieszając te 300 g mąki pszennej na poł z zytnia 720 (chcialam jak najmniej miec maki pszennej). Sypnełam tez do obu ze 2 lyzki slonecznika. Pierwszy chleb bez problemu - wyrósł, upiekł się i smakował dobrze, bardziej kwaskowo od oryginału (ten konkretny chleb wyrasta u mnie w foremce ok. 5-7 godzin), natomiast drugi (ten z przewagą mąki razowej) nie chcial juz tak szybko wyrosnac, wstawiłam go po 8 godzinach do pieca, mimo ze nie byl wyrośniety do brzegów, ale po prostu nie moglam dłuzej czekac;) Ciasto na niego bylo tez bardziej zbite, twarde, mimo ze klejące. Upiekł się, jest tylko niższy niz normalnie, sporo kwasniejszy i delikatnie bardziej klejący. Jaka mogła byc przyczyna tak dlugiego rośniecia i nie wyrośniecia ostatecznie? Czy żytnie chleby rosna po prostu dłuzej? Czy zmieniając mąkę z pszennej na żytnią (obie nie są razowe) powinnam kombinować coś z ilością wody? Czy pestki słonecznika w ilości 2 łyżek mają wpływ na konsystencję chleba a potem miąższ ciasta? A jeśli nie 2 łyżki to ile ziaren dodanych dodatkowo ma wpływ? Czy można dosypać do ciasta otręby? Czy o ilość otrębow nalezy wowczas pomniejszyc ilosc maki czy np zwiekszyc odrobine wode? Jutro planuję dodać mąki orkiszowej zamiast pszennej - czy ona jest bardziej podobna do zytniej czy pszennej w smaku i zachowaniu? No to się naprodukowałam;) Mam nadzieję, ze nie pogniewacie się za taką ilość pytan;) Pozdrawiam;) [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Prosty i pyszny razowiec
Top
Bottom