Prosty jabłecznik w wersji light

[osulka]

Ciasto pyszne, aromatyczne, nadziane jabłkami i orzechami. Utrzymuje długo świeżość, a do tego wersja dietetyczna

Składniki:
4 jaja
5 rozkruszonych tabletek słodzika + 5 łyżek brązowego curku
2 szkl. mąki
1/4 szkl. oleju + 4 łyżki jogurtu
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1 szkl. posiekanych orzechów (u mnie włoskie i laskowe)
3 jabłka pokrojone w kostke (np.szara renete, antonówka) polane 2 łyżeczkami miodku
szczypta soli

Ubić na puch jaja z cukrem i słodzikiem.
Wymieszaj mąkę z cynamone, proszkiem, sodą i solą.
Zmniejsz obroty miksera i dodawaj na zmiane mix mączny z mixem olej-jogurt. Jeżeli ciasto będzie strasznie gęste dolej na oko mleka.
Na koniec wmieszaj orzechy z jabłkami.

Piec w ok.200 C przez 50min. Najlepiej też sprawdzać ciasto metodą "do suchego patyczka".

Moje ciasto pieczone było w średniej keksówce.

 

[Ilona]

Wyjdzie, że się czepiam ale... niech mi ktoś powie co jest light'owego i dietetycznego w 4 jajach, 1/4 szkl. oleju, szklance orzechów

 

[Mała_Mi]

Brązowy cukier.
W wersji nie-dietetycznej by był biały.

 

[Ilona]

ahaaaa

 

[pyzyzmiesem]

W cieście jest mniej oleju niż w innych tego typu (część zastąpiona jogurtem) i mniej cukru (część zastąpiono słodzikiem) Czyli ciasto ma obniżoną zawartość kaloryczną w stosunku do innych tego typu - co nie oznacza, że ma szansę zbliżyć się do lightowych standardów Ilony

 

[Ilona]

Ty, Ty - se uważaj

A szklanka orzechów to co? Obleci pewnie?

Zdrowe są ale czy dietetyczne to bym się spierała

Edit. ale ja mam dzisiaj dzień czepialski, więc sie mną nie przejmujcie

 

[Moniak]

To ja tylko podpowiem, że wpisane przeze mnie kiedyś ciasto jest właściwie podobne, ale nie mam w nim w ogóle żadnego tłuszczu, też można do niego dodać chyba wszystko:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=31963

 

[Evalill]

index.php?act=findpost&pid=1036819Ty, Ty - se uważaj

A szklanka orzechów to co? Obleci pewnie?

Zdrowe są ale czy dietetyczne to bym się spierała

Dokładnie, Ilonko, obleci, bo nie dość że zdrowe, to moim zdaniem dietetyczne też.

 

[osulka]

No dizęki dziewczyny za obrone. Według mnie to jest sporo sporo lżejsze i bardzij dietetyczne od miliona ciast. A do tego zdrowe.

Ilonka to coś ostatnio mnie się czepia, więc pozostawiam to bez komentarza, ale ja chyba na pewien czas wylaczę się z cina by dano mi wreszcie spokój CO ?!

Aha droga Moniak, ja tego przepisu nie chciałam załanczać, ale to zostało zrobione na prośbe jedenej z Cinek na temetyce: co upiekłyśmy na niedziele...

 

[Ilona]

Źródło

CYTATPomimo, iż orzechy włoskie nie należą do dietetycznych przekąsek (607 kcal w około 100 gramach), to warto po nie sięgnąć od czasu do czasu.

OK nie wiem ile jest gram posiekanych orzechów szklance ale jednak szklanka to dość dużo. Do tego dochodzi olej.
Może i ciasto jest dietetyczne, bo diety są różne (na przytycie np.) ale czy light?
Czepiam się, bo nazwa wprowadza userów w błąd i tyle.
EOT

 

[Evalill]

Ilona, żaden jabłecznik nie będzie dietetyczny. Z orzechami, czy bez. To ciasto i już.
Light oznacza, że produkt jest lżejszy/mniej kaloryczny od swojego standardowego odpowiednika, a ten jabłecznik taki jest. Zgadzam się tu z Pyzami. A to, że są przepisy na ciasta mniej kaloryczne tego nie zmienia.
Dla mnie orzechy są zdrową i dietetyczną przekąską. Zawierają tłuszcze, które są bardzo potrzebne dla zdrowia, urody i pomagają w utrzymaniu odpowiedniej wagi.
To, że dla Ciebie ciasto light to ciasto bez dodatku tłuszczu, nie znaczy, że takie są ogólne zasady.
Jest cały szereg badań, dowodzących, że tłuszcze są niezbędne w naszej diecie, a ich wykluczenie z diety często powoduje nie tylko problemy zdrowotne, ale też problemy z wagą. IMO należy włożyć do lamusa opinię, że odchudzanie=wykluczenie tłuszczy.

Osulko - jak Ci już pisałam, nie ma sensu przestawać pisać, przez jakieś pojedyncze spięcia. One zawsze będą.
A co do ciasta, dopisz może, że jeśli ktoś chce jeszcze zmniejszyć kaloryczność jabłecznika, może zmniejszyć ilość orzechów, albo w ogóle z nich zrezygnować. To chyba jest rzecz oczywista, ale wtedy nie powinno być już żadnych problemów.

 

[margarett]

Osulko, a jeśli chciałabym zamiast słodzika użyć zwykłego cukru (białego) to ile mniej więcej go dać?

 

[ewa1203]

po części ta dyskusja to moja wina, bo to ja prosiłam Osulkę o przepis - więc Osulko: przepraszam za to zamieszanie...

Jak pisałam, zdjęcie wywołało u mnie chęć zrobienia tego ciasta więc tę chęć dziś zaspokoiłam i zrobiłam

nie wyszło takie urodziwe jak Twoje ale smaczne i ciekawe...

oczywiście nie obyło sie bez zmian, mianowicie: zamiast jogurtu była gęsta maślanka (bo jogurtu brak), zamiast słodzika (którego nie uznaje jako coś dietetycznego) był zwykły cukier (bo inni członkowie rodziny się nie odchudzają (dałam 5 łyżek) i nie było orzechów (co moim zdaniem troche popsuło smak, bo jakbym je dodała to ciasto byłoby wyśmienite w smaku) a zamiast proszku do pieczenia była dodatkowa łyżeczka sody... widać, że zmieniłam dość trochę a i tak ciasto wyrosło i nie ma zakalca...

powtórzę w najbliższym czasie jak mi jakaś dobra dusza orzechów nadłubie ale juz będę robić wg przepisu i dodam miód bo to chyba jest też konieczność (teraz wyszło mało słodkie)

do powtórki

p.s. moim zdaniem słowo light i ciasto się wzajemnie wykluczają (ciasto bez cukru i tłuszczu to co to za ciasto?)

 

[Evalill]

Ewo, rzecz w tym, że słowo "light" wcale nie oznacza braku tłuszczu i cukru, tylko ich zmniejszoną ilość.

 

[osulka]

Wojojoj

ale akcja hhi.

Evallilku mój kochany, dziękuję

za słowa, za pomoc, za wyjaśnienia.

Ewo, oj orzeszki to pyszny i wazny składnik, myśle że bez tego ciasto bardziej mdławe wyszło i mniej aromatyczne. Co do słodkości, ja nie lubie słodkich ciast więc myśle że też trzeba własne upodobania pod uwagę

Margarette wgł. mnie samego cukru mozesz dac 1/2 szkl.Myśle że wyjdzie takie słodkie ale nie za bardzo.

 

[kermidt]

Dziewczynki, sama maka Was zabije

a Miodka tez liczycie

Wypieki niestety nigdy nie sa dietetyczne. To najbardziej ciezkostrawna potrawa jaka moze byc.

 

[margarett]

Evalill ma 100% racji, przede wszystkim jest to zdrowe podejście.

index.php?act=findpost&pid=1037141Wypieki niestety nigdy nie sa dietetyczne. To najbardziej ciezkostrawna potrawa jaka moze byc.

Z tym się nie zgodzę, zależy po pierwsze jaki wypiek, nie można tak uogólniać, a po drugie jest mnóstwo bardziej ciężkostrawnych rzeczy chociażby z tradycyjnej kuchni polskiej.


Co do cukru, to w takim razie dam pół szklanki białego (pomijając słodzik i brązowy), myślę że powinno być w sam raz.

 

[kermidt]

Margarett, nie moge z Toba dyskutowac, bo tylko cytuje opinie dietetykow i specjalistow od kuchni makrobiotycznej, a Ci ostatni to nawet zupelnie bez cukru pieka.

Wiesz, klepie tylko co mowia, w tym przypadku nawet nie znajac ich argumentow. Ale czy mam podstawy im nie wierzyc? Tez nie mam

 

[Marg]

Ciasto to tłuszcz z węglami. Pewnie trawienie jest dość skomplikowane z uwagi na to, ze różne enzymy biorą tu udział i może się nie lubią....