Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Malgosimi" data-source="post: 295338" data-attributes="member: 231">Hazo, ale&nbsp; semolina to&nbsp;&nbsp; nie tylko inny numerek (czyli stopień zmielenia czy w USA&nbsp; zawartość glutenu) a&nbsp; totalnie inna mąka&nbsp; z innego typu pszenicy.&nbsp;&nbsp; W przypadku&nbsp; pizzy&nbsp; czy pączków -&nbsp; uważam, że&nbsp; &nbsp; typ maki nie jest specjalnie&nbsp; ważny, ale&nbsp; w przypadku semoliny dla mnei ma kolosalne. Zresztą zrób pugliese&nbsp; z&nbsp; semoiliny i z&nbsp;&nbsp; maki zwykłej, to się przekonasz.A można: jasne, że wszystko można. Linn darzę&nbsp; wielkim szacunkiem, bo ma&nbsp;&nbsp; nieprawdopodobna orientację w kulinariach, której&nbsp; ja&nbsp; nie mam. Ale&nbsp; czasem się nei zgadzam - i tak jest w tym przypadku.&nbsp; &nbsp; Takie ciasto bez semoliny, kazda z nas pewnie&nbsp; kiedyś robiła, jako ciasto na cebulaki albo pizzę&nbsp; na&nbsp; grubim cieście.&nbsp; A&nbsp; z semoliną smakuje zupełnie inaczej - IMHO</blockquote>

[QUOTE="Malgosimi, post: 295338, member: 231"] Hazo, ale semolina to nie tylko inny numerek (czyli stopień zmielenia czy w USA zawartość glutenu) a totalnie inna mąka z innego typu pszenicy. W przypadku pizzy czy pączków - uważam, że typ maki nie jest specjalnie ważny, ale w przypadku semoliny dla mnei ma kolosalne. Zresztą zrób pugliese z semoiliny i z maki zwykłej, to się przekonasz. A można: jasne, że wszystko można. Linn darzę wielkim szacunkiem, bo ma nieprawdopodobna orientację w kulinariach, której ja nie mam. Ale czasem się nei zgadzam - i tak jest w tym przypadku. Takie ciasto bez semoliny, kazda z nas pewnie kiedyś robiła, jako ciasto na cebulaki albo pizzę na grubim cieście. A z semoliną smakuje zupełnie inaczej - IMHO [/QUOTE]

Weryfikacja