Przecieraki vel żelazne kluski*

aga.s

Member
Maj 11, 2010
206
0
0
Ja zrobiłam wczoraj i dzisiaj wzięłam do pracy na obiadek... Wersja postna, z cebulka, ale super byłyby z omasta z boczku albo słoninki.
Mnie i koleżankom, które to zaglądały do miseczki, smakowały bardzo
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

yrsa

Moderator
Członek ekipy
Sty 3, 2009
27,961
2,299
113
Zrobię kiedyś i zaproszę mamę, ona nawet kupowała takie kluchy w sklepie (występują u nas takie na tackach, pt. "Przecieraki").
 

iluana

Member
Sie 15, 2009
4,507
0
0
Pomijając to jaka jest właściwa nazwa - polecam bardzo kluchy ziemniaczane ( jak w przepisie - tyle ,że ja używam mąki pszennej) podsmażone z cebulką ( mięsni moga też z boczkiem) , a na to kapusta kiszona i szklanka zimnego mleka do popicia. Jedno z moich najulubienszych dań - przynajmniej raz na 2 miesiące gości na naszym stole. A pytanie "a może kluchy?" zawsze spotyka się z entuzjazmem
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,950
6,367
113
I też dajesz tak dużo mąki jak w przepisie?
Bo 1/2 - 1kg mąki na 1 kg ziemniaków to chyba dużo.....
gruebel_2.gif
 

iluana

Member
Sie 15, 2009
4,507
0
0
Joanna @ 13 Feb 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1400798I też dajesz tak dużo mąki jak w przepisie?
Bo 1/2 - 1kg mąki na 1 kg ziemniaków to chyba dużo.....
gruebel_2.gif
wszystko zależy od ziemniaków - daje tyle mąki ,żeby łyżka stała ( tak mnie mama nauczyła i tego się trzymam) Czasem jest to 1/2 kg czasem trochę więcej. 1kg to dużo - nigdy tyle nie zuzyłam.
Trzeba dosypywać i sprawdzać czy się łyżka nie przewraca
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Joanna @ 15 Feb 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1401414Dzięki za odpowiedź. Nie mam już wymówki - muszę je zrobić.
icon_wink.gif
Wstyd się przyznać, ale ja jeszcze nie robiłam, a smak znam z kuchni Babci. Póżniej "przymierzałam" się kilkakrotnie i teraz zainspirowana np. wypowiedzią Joanny, też już nie będę szukała wymówki - tylko po prostu je zrobię
icon_lol.gif
 

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
16,070
392
83
Ja smaku takich klusków nie znam i szkoda, bo te, które zrobiłam nie smakowały mi
icon_sad.gif

Ot, ugotowane starte ziemniaki, trochę słone...
Dobrze, że Iluana napisała, że łyżka ma stać, bo nie wiadomo, ile tej mąki sypać, jak gęste ciasto ma być. Chłopu smakowało,ale raczej nie będę powtarzać. Nawet boczek z cebulką nie zdołał podnieść wartości smakowych.
 

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
I ja je dzisiaj zrobilam
icon_wink.gif


Smak znam, moje wyszly takie same jak te robione w domu. Zrobilam z 1 kg ziemnaikow, 2 jajek oraz okolo 35-40 dkg maki.

Dla mnie byly pyszne jak zawsze, ale smak znam i jest to chlopskie jadlo, a nie zadne wykwitne danie
icon_biggrin.gif
Ostatni raz jadlam je pewnie z 15 lat temu; ciekawe czy nastepny raz bedzie kolo 50
rofl.gif
 

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
16,070
392
83
Że chłopskie, proste jadło - to świetnie! Ale jakoś czegoś innego się spodziewałam, nie ujęły mnie. Za to chłop zachwycony i zjadł sporo. Trochę zostało, jesli dotrwają do jutra to zrobię jakoś odsmażane czy coś.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
Moniaku, najlepsze sa z boczkiem, cebulka i to wszytko gotrace wymieszane z bigosem wprost z lodowki (albo piwnicy
icon_wink.gif
)

Mniamc!

A moze to po prostu nie twoj gust
icon_biggrin.gif
 

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
A zostaly jakies z obiadu? Mnie zostalo sporo i jutro beda odsmazane na patelni z boczkiem
icon_biggrin.gif


Niektorym nawet takie odsmazane smakuja lepiej
icon_biggrin.gif
 

Anka

Member
Mar 28, 2005
18,994
0
0
Dlaczego zelazne.
gruebel_2.gif
Znam te kluski, chyba przecierane na nie mowili, albo rzucane. Z twarogiem i skwarkami jadalam, ojciec robil, z Torunia jest. Sama nie robilam, ale zrobie, bo mam na nie ochote od dawna.
lecker.gif
Ciekawe co moje miesozerne dzieciaki powiedza.
gruebel_2.gif
 

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
Anka @ 20 Feb 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1402588Dlaczego zelazne.
gruebel_2.gif
Znam te kluski, chyba przecierane na nie mowili, albo rzucane. Z twarogiem i skwarkami jadalam, ojciec robil, z Torunia jest. Sama nie robilam, ale zrobie, bo mam na nie ochote od dawna.
lecker.gif
Ciekawe co moje miesozerne dzieciaki powiedza.
gruebel_2.gif
Podasz z gestym gulaszem, zjedza wszystko i jeszcze trzeba bedzie ziemnbiakow obrac na dodadtkowa porcje
icon_wink.gif


Acha, ja swoje tarlam w malakserze, tzn wrzucilam ziemniaki do malaksera z ciekaczem. Jak juz byly drobne (ale wciaz za grube
icon_wink.gif
) dodalam 2 jajka i wtedy je starlo na miazge
icon_biggrin.gif
Pozniej juz w misce tylko maka i bez nakladu pracy, kluchy gotowe
icon_biggrin.gif
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
QUOTE (Boshka @ 20 Feb 2013, 09:52 ) index.php?act=findpost&pid=1402642Acha, ja swoje tarlam w malakserze, tzn wrzucilam ziemniaki do malaksera z ciekaczem. Jak juz byly drobne (ale wciaz za grube
icon_wink.gif
) dodalam 2 jajka i wtedy je starlo na miazge
icon_biggrin.gif
Pozniej juz w misce tylko maka i bez nakladu pracy, kluchy gotowe
icon_biggrin.gif
Ja ziemniaki wrzucam do skokownika. Scieram na 1 biegu i rzadko kiedy mam kawalki do wylawiania. Idealna metoda przy scieraniu na kluski - obywa sie bez odciskania, plyn doskonale oddziela sie od skrobi. Gdyby masa ziemniaczana jest za sucha dodaje oddzielonego plynu.
 

Boshka

Member
Sie 23, 2006
6,400
0
0
tatter @ 20 Feb 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1402663Ja ziemniaki wrzucam do skokownika. Scieram na 1 biegu i rzadko kiedy mam kawalki do wylawiania. Idealna metoda przy scieraniu na kluski - obywa sie bez odciskania, plyn doskonale oddziela sie od skrobi. Gdyby masa ziemniaczana jest za sucha dodaje oddzielonego plynu.
Tatter, nie ma tak dla mnie bardziej paskudnej roboty niz mycie sokowirowki
rofl.gif
rofl.gif


Wole metode malakserowa, bo sprzet umyty w pare sekund
icon_wink.gif
Moze gdybym miala jakas wypasiona sokowirowke, to ona bylaby latwiejsza do mycia.....
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
QUOTE (Boshka @ 20 Feb 2013, 10:22 ) index.php?act=findpost&pid=1402669Tatter, nie ma tak dla mnie bardziej paskudnej roboty niz mycie sokowirowki
rofl.gif
rofl.gif


Wole metode malakserowa, bo sprzet umyty w pare sekund
icon_wink.gif
Moze gdybym miala jakas wypasiona sokowirowke, to ona bylaby latwiejsza do mycia.....
Moja wcale nie jest wypasiona, a myje sie prawie sama
icon_wink.gif
Latwiej mi ja umyc recznie newet niz w zmywarce - 4 elementy wszystkiego razem.
Skrobia doskonale sie oddziela w pare minut (i jest jej bardzo duzo) - to glowna zaleta tarcia w sokowniu. Jestem jednak przyzwyczajona do czestego uzywania (w tym mycia), bo swieze soki robie dwa razy dziennie.
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy