Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Wegetarianie
Przyjaźń polsko-chińska
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Pinkberry" data-source="post: 713724" data-attributes="member: 7705"><p>Oczywiście, żeby było jak w tytule, trzeba użyć rodzimych truskawek <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite8" alt=":D" title="Big grin :D" loading="lazy" data-shortname=":D" /> Inaczej to będzie globalizacja...</p><p></p><p>Opakowanie makaronu sojowego tao-tao</p><p>pół szklanki orzeszków ziemnych, nie solonych</p><p>szklanka truskawek</p><p>sos sojowy</p><p>szczypiorek</p><p></p><p>Makaron zalewamy wrzątkiem i zostawiamy do namoczenia (nie gotuje się go). Orzeszki siekamy, a truskawki kroimy na grubsze plasterki lub w kostkę. Na rozgrzany olej wrzucamy orzeszki i smażymy ok. minuty, dodajemy odsączony makaron i polewamy hojnie sosem sojowym (tak, żeby makaron zmienił kolor). Dodajemy posiekany szczypiorek, smazymy jeszcze chwilę i dorzucamy truskawki. Smażymy najwyżej minutę i podajemy gorące.</p><p></p><p>Polecam wypróbować, gdyż danie smakuje naprawdę ciekawie, ale nie &quot;dziwnie&quot;, wygląda efektownie (wrzucę potem zdjęcia, jak odzyskam aparat) a lekko podsmażone truskawki są po prostu przepyszne <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/mniam.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Pinkberry, post: 713724, member: 7705"] Oczywiście, żeby było jak w tytule, trzeba użyć rodzimych truskawek :D Inaczej to będzie globalizacja... Opakowanie makaronu sojowego tao-tao pół szklanki orzeszków ziemnych, nie solonych szklanka truskawek sos sojowy szczypiorek Makaron zalewamy wrzątkiem i zostawiamy do namoczenia (nie gotuje się go). Orzeszki siekamy, a truskawki kroimy na grubsze plasterki lub w kostkę. Na rozgrzany olej wrzucamy orzeszki i smażymy ok. minuty, dodajemy odsączony makaron i polewamy hojnie sosem sojowym (tak, żeby makaron zmienił kolor). Dodajemy posiekany szczypiorek, smazymy jeszcze chwilę i dorzucamy truskawki. Smażymy najwyżej minutę i podajemy gorące. Polecam wypróbować, gdyż danie smakuje naprawdę ciekawie, ale nie "dziwnie", wygląda efektownie (wrzucę potem zdjęcia, jak odzyskam aparat) a lekko podsmażone truskawki są po prostu przepyszne [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/mniam.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Wegetarianie
Przyjaźń polsko-chińska
Top
Bottom