Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Lipka" data-source="post: 556639" data-attributes="member: 4124">Przepis z &amp;quot;Domaci pekárna&amp;quot; Dája Mrázová. na gazecie podała go thiessa <a href="http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,63299093,63299093,0,2.html?v=2" target="_blank">http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,632990...93,0,2.html?v=2</a>100 ml maslanki (robiłam też z jogurtem i też pychotka),150 ml cieplej wody,1/2 lyzeczki cukru,1 lyzeczka soli,300g gladkiej maki (typ 450),150 g zytniej maki,1 opakowanie suszonych drozdzy 10g.Do miski wsypujemy maki, sol, wlewamy troche wody, dajemy drozdze i posypujemy cukrem (trzeba uwazac, zeby drozdze nie dotykaly soli. Czekamy, az drozdze &amp;quot;rusza&amp;quot<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink&nbsp; &nbsp; ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" />. Dodajemy pozostala wode i maslanke, wyrabiamy ciasto do momentu, az beda sie tworzyc pecherze powietrza. Przykrywamy i odstawiamy do wyrosniecia. Ciasto powinno podwoic swoja objetosc. Po tym czasie zamiesimy jeszcze raz, formujemy bochenek i zostawiamy jeszcze na jakies 20 min. do wyrosniecia na blaszce. Pieczemy ok. 40 min. w temp 200 C. Sprawdzamy, czy chleb jest upieczony od spodu, powinien wydawac gluchy dzwiek po postukaniu. Ostudzic na kratce.W maszynie nastawiamy program podstawowy. Nie polecam zmniejszania ilości drożdży, kiedy dałam tyle ile w przepisie wyszedł mi najlepszy, jest pyszny!</blockquote>

[QUOTE="Lipka, post: 556639, member: 4124"] Przepis z "Domaci pekárna" Dája Mrázová. na gazecie podała go thiessa [URL="http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,63299093,63299093,0,2.html?v=2"]http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,632990...93,0,2.html?v=2[/URL] 100 ml maslanki (robiłam też z jogurtem i też pychotka), 150 ml cieplej wody, 1/2 lyzeczki cukru, 1 lyzeczka soli, 300g gladkiej maki (typ 450), 150 g zytniej maki, 1 opakowanie suszonych drozdzy 10g. Do miski wsypujemy maki, sol, wlewamy troche wody, dajemy drozdze i posypujemy cukrem (trzeba uwazac, zeby drozdze nie dotykaly soli. Czekamy, az drozdze "rusza"). Dodajemy pozostala wode i maslanke, wyrabiamy ciasto do momentu, az beda sie tworzyc pecherze powietrza. Przykrywamy i odstawiamy do wyrosniecia. Ciasto powinno podwoic swoja objetosc. Po tym czasie zamiesimy jeszcze raz, formujemy bochenek i zostawiamy jeszcze na jakies 20 min. do wyrosniecia na blaszce. Pieczemy ok. 40 min. w temp 200 C. Sprawdzamy, czy chleb jest upieczony od spodu, powinien wydawac gluchy dzwiek po postukaniu. Ostudzic na kratce. W maszynie nastawiamy program podstawowy. Nie polecam zmniejszania ilości drożdży, kiedy dałam tyle ile w przepisie wyszedł mi najlepszy, jest pyszny! [/QUOTE]

Weryfikacja