Pudding z mascarpone

[pantera]

Sie uzaleznilam.Przepyszne to za malo powiedziane.To deliszys jest! Caritko dziekuje za przepis

Hula hopem sumienie zaglusze.

 

[Caritka]

index.php?act=findpost&pid=698075Sie uzaleznilam.Przepyszne to za malo powiedziane.To deliszys jest! Caritko dziekuje za przepis

- bardzo sie ciesze, Pantero

Dziekuje

CYTATHula hopem sumienie zaglusze.

 

[Carmel]

pyszny, zostala nam polowa i na drugi dzień zrobil się rzadki

 

[Caritka]

Ciesze sie, ze zrobilas, i ze smakowalo

Dziekuje

Jednak, jesli zrobilas wedlug przepisu, nie powinien byc na drugi dzien rzadki

- Ale moze to zalezy od mascarpone?

 

[inula]

podnoszę bo zrobiłam dzisiaj

rozpusta dziś była w biały dzień - murzynek, sernik londyński (zostanie na jutro, już siedzi w lodówce) i ten pudding. Pudding też zostanie na jutro bo synek stwierdził, że ma dość słodkiego na dziś i zostawił sobie pudding na jutro. Mam nadzieję, że nie zrobi się rzadszy. Obaczymy jutro

Ja swój zjadłam - pyszności

Mąż nawet nie czekał aż postoi w lodówce, wsunął od razu

 

[_Gonia_]

Ja też zrobiłam i w życiu nie jadłam tak świetnego deserku; tak aksamitny i delikatny. Gorąco POLECAM i dziękuję za przepisik. Napewno będą powtórki!

 

[Caritka]

Ooo

- ale niespodzianka

Goniu, bardzo sie ciesze, ze skusilas sie na ten deser i ach!

- ogromnie sie ciesze, ze Ci smakowal

- Dziekuje

Inula?

- Dopiero teraz widze Twoj komentarz...

Fajnie, ze Wam smakowalo

 

[carbonicum]

zrobione!!! szkoda tylko, ze nie zapytalam wczesniej o rozmiar miseczek, bo to-to calkowicie spuchlo zrobilo sie tego tyle!!! kto to zje

chociaz jeden sie juz zdeklarowal wylizujac miske i mieszadlo

wyszlo pyszne Caritko, takie puchowe i lekkie(no tylko na widok) zaraz zabierymy sie do palaszowania

dziekuje

 

[Caritka]

Carbo

- bardzo sie ciesze! Nie ukrywam, ze mialam stresa

Ufff

Dzieki

A miseczki... hmmm

No tak..

- kto by tam myslal, zeby napisac, jakie sa wielkie

Te na zdjeciu maja okolo lub prawie 250 ml.

p.s. Mam nadzieje, ze to jednak zjecie

 

[_Gonia_]

Zastanawiam się nad powtórką, ale nie mogę się zdecydować jakich owoców użyć. jakby nie patrzeć w tym roku owocoe nas nie rozpieszczaja.

Co proponujecie? Czy myslicie, że gruszki by pasowały, bo jabłka to tu raczej nie widzę?

 

[samanta]

Zrobiłam ten deser , no prawie ten, bo to było skrzyżowanie z trifflami - na spód dałam pokrojony w kostkę suchy biszkopt nasączony alkoholem bo nagle się okazało że mam mieć więcej gości niz przewidywałam i musiałam coś wykombinować a więcej mascarpone nie miałam. Potem krem, maliny, krem, biszkopt z alkoholem, krem, maliny. Bardzo dobre to było i napewno do powtórki. Tylko następnym razem zrobię zdjęcie bo teraz to nie było jak.

 

[Caritka]

index.php?act=findpost&pid=1036670Zastanawiam się nad powtórką, ale nie mogę się zdecydować jakich owoców użyć. jakby nie patrzeć w tym roku owocoe nas nie rozpieszczaja.

Co proponujecie? Czy myslicie, że gruszki by pasowały, bo jabłka to tu raczej nie widzę?

Goniu, powiem szczerze, ze nie bardzo lubie gruszkowe czy jablkowe desery i ja bym z tymi owocami nie robila,
ale tylko dlatego, ze poprostu nie przepadam. Najczesciej robie z puszkowymi mandarynkami, jesli nie ma swiezych truskawek

Mysle, ze jesli ktos lubi, to z pewnoscia i gruszka, i jablko zdadza "egzamin". Chyba. Nie wiem.
To, czego sama nie lubie, to raczej nie polecam

W tym deserze "widzialabym" tez mango, ananas, banan ??? - lub moze jakies inne owoce egzotyczne ?
- Albo mieszanke owocow egzotycznych.

index.php?act=findpost&pid=1036683Zrobiłam ten deser , no prawie ten, bo to było skrzyżowanie z trifflami - na spód dałam pokrojony w kostkę suchy biszkopt nasączony alkoholem bo nagle się okazało że mam mieć więcej gości niz przewidywałam i musiałam coś wykombinować a więcej mascarpone nie miałam. Potem krem, maliny, krem, biszkopt z alkoholem, krem, maliny. Bardzo dobre to było i napewno do powtórki. Tylko następnym razem zrobię zdjęcie bo teraz to nie było jak.

Musialo byc pyszne.
Jak zakupie mascarpone, to wyprobuje Twoja wersje

Dzieki

 

[ankafaka]

U mnie w wersji z kiwi, mandarynkami i kawałkami biszkoptów - pyszne

Zrobiłam nieco mniej niż w przepisie, a i tak nam na jutro jeszcze po porcji zostało

(co mnie oczywiście cieszy)

Fotograf ze mnie marny, ale załączam zdjęcia "dowodowe"

 

[Caritka]

Mmmm, bardzo smacznie wyglada

Ankafaka - ogromnie sie ciesze, ze smakowalo

 

[Pysia]

Ja też zrobiłam - czekoladowy z kawałkami gorzkiej czekolady ze skórką pomarańczową. Wszystkim bardzo smakowało, lekkie i nie za słodkie.

 

[Caritka]

Pysiu, ale sie ciesze

-Z czekolada, to swietny pomysl

Super, ze Wam smakuje

Dzieki

 

[mysz]

jaka powinna być konsystencja? pytam bo chyba jak zwykle coś pochrzaniłam.

 

[Caritka]

Konsystencja powinna byc hmmm - gestej smietany? Moze troszke rzadsze?
Albo moze bardziej, jak bitej smietany, -ale to chyba na to samo wyjdzie

- ale cos takiego.
Z pewnoscia nie da nie na tym "rysowac", bo lekko sie zlewa.

A jaka Ci wyszla?

 

[mysz]

no rzadka własnie...

 

[Caritka]

Ale bardzo rzadkie?

To na pewno nie jest do picia

ale jesli sie wlozy do lodowki, to jeszcze powinno stezec.
Dalas do lodowy?