Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Pumpernikiel niemiecki
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="dziunia" data-source="post: 838397" data-attributes="member: 151"><p>Mój pumpernikiel rośnie już w foremkach <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Pieczenie zaczynam o 22, powinien więc trochę podrosnąć. Robiłam wszystko tak, jak Mirabbelka opisała na poprzedniej stronie. Ostatecznie użyłam 400 g zmielonych malakserem płatków żytnich blyskawicznych (ciężko jednak je zmielić, pozostały więc razczej w większych kawałkach) zakwas jak wyżej napisalam, i reszta to mąka żytnia 2000. Melasę miałam z cukru trzcinowego, ale one chyba są dość podobne w smaku z buraczaną. Wody uzyłam trochę więcej, ciasto było tak gęste i gliniaste, że wiosło w ogóle nie zbierało go z boków miski. Jak dolałam wody wcale nie było lepiej, ale przynajmniej ciasto zaczęło się mieszać, przedtem wiosło jakby tylko je dzieliło, a nie mieszało. Konsystencja i kolor przypominały babki z mokrego morskiego piasku z bałtyckiej plaży <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> tak samo brzydkoburobrązowe, ziarniste i lepkie <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> W misce siedziało ok. 1.5 godziny i nie wyglądało żeby ruszyło, ale jak dzieliłam na dwie porcje to konsystencja była wyraźnie napowietrzona, czyli że pracuje jak trzeba. Wsadziłam do dwóch keksówek 33x13x7 wysmarowanych olejem, w zasadzie lekko podsypane mąką dało się uformować w prostopadlościan, więc specjalnie w formie nie ugniatałam. Przykryłam szczelnie folią alu i odstawiłam na górną szafkę w kuchni, niech rośnie. No i o 4 nad ranem pobudka <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/fiesgrins.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Nie wiem czy mój piekarnik też się sam wyłączy, a wstaję dopiero o 6.30, więc to byłoby chyba za długo <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="dziunia, post: 838397, member: 151"] Mój pumpernikiel rośnie już w foremkach [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Pieczenie zaczynam o 22, powinien więc trochę podrosnąć. Robiłam wszystko tak, jak Mirabbelka opisała na poprzedniej stronie. Ostatecznie użyłam 400 g zmielonych malakserem płatków żytnich blyskawicznych (ciężko jednak je zmielić, pozostały więc razczej w większych kawałkach) zakwas jak wyżej napisalam, i reszta to mąka żytnia 2000. Melasę miałam z cukru trzcinowego, ale one chyba są dość podobne w smaku z buraczaną. Wody uzyłam trochę więcej, ciasto było tak gęste i gliniaste, że wiosło w ogóle nie zbierało go z boków miski. Jak dolałam wody wcale nie było lepiej, ale przynajmniej ciasto zaczęło się mieszać, przedtem wiosło jakby tylko je dzieliło, a nie mieszało. Konsystencja i kolor przypominały babki z mokrego morskiego piasku z bałtyckiej plaży [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_lol.gif[/IMG] tak samo brzydkoburobrązowe, ziarniste i lepkie [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] W misce siedziało ok. 1.5 godziny i nie wyglądało żeby ruszyło, ale jak dzieliłam na dwie porcje to konsystencja była wyraźnie napowietrzona, czyli że pracuje jak trzeba. Wsadziłam do dwóch keksówek 33x13x7 wysmarowanych olejem, w zasadzie lekko podsypane mąką dało się uformować w prostopadlościan, więc specjalnie w formie nie ugniatałam. Przykryłam szczelnie folią alu i odstawiłam na górną szafkę w kuchni, niech rośnie. No i o 4 nad ranem pobudka [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/fiesgrins.gif[/IMG] Nie wiem czy mój piekarnik też się sam wyłączy, a wstaję dopiero o 6.30, więc to byłoby chyba za długo [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/gruebel_2.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Pumpernikiel niemiecki
Top
Bottom