Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="dziunia" data-source="post: 838564" data-attributes="member: 151">Hazo, a przypadkiem te 24 godziny to nie jest na pieczenie z wyprzedzeniem? Tzn. jeśli chcesz np. wrócić z pracy i miec pieczeń gotową, upieczoną, wtedy programujesz piekarnik z wyprzedzeniem do 24 godzin minus czas pieczenia. Mój piekarnik tak właśnie ma, czas maksymalny do zaprogramowania to, jak wyżej pisałam, 3 h 59 minut, a sam się wyłącza po 4 h 30 minutach. Z tego co wiem, to większość piekarników ma taki bezpieczny automat wyłączający po 4-6 godzinach. W każdym razie piekarnik w nocy się wyłączył ale pikał co chwilę, co obudziło M, mimo że kuchnia jest dość daleko od łózka. Ale ważne że zadziałało <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />Chleb na razie ciągle stygnie, przed chwilą wyjęłam go z piekarnika. Zajrzałam do środka i wygląda jak chleb <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Nie jest bardzo ciemny jak kupny pumpernikiel i jest sprężysty i bardzo wilgotny, bez skórki, jak Mirabbelka pisała, woda jeszcze kapie z folii ale chyba nie ma sensu go odkrywać żeby nie wysechł? Z krojeniem muszę poczekać, choć ciekawość mnie zżera <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></blockquote>

[QUOTE="dziunia, post: 838564, member: 151"] Hazo, a przypadkiem te 24 godziny to nie jest na pieczenie z wyprzedzeniem? Tzn. jeśli chcesz np. wrócić z pracy i miec pieczeń gotową, upieczoną, wtedy programujesz piekarnik z wyprzedzeniem do 24 godzin minus czas pieczenia. Mój piekarnik tak właśnie ma, czas maksymalny do zaprogramowania to, jak wyżej pisałam, 3 h 59 minut, a sam się wyłącza po 4 h 30 minutach. Z tego co wiem, to większość piekarników ma taki bezpieczny automat wyłączający po 4-6 godzinach. W każdym razie piekarnik w nocy się wyłączył ale pikał co chwilę, co obudziło M, mimo że kuchnia jest dość daleko od łózka. Ale ważne że zadziałało [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_mrgreen.gif[/IMG] Chleb na razie ciągle stygnie, przed chwilą wyjęłam go z piekarnika. Zajrzałam do środka i wygląda jak chleb [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] Nie jest bardzo ciemny jak kupny pumpernikiel i jest sprężysty i bardzo wilgotny, bez skórki, jak Mirabbelka pisała, woda jeszcze kapie z folii ale chyba nie ma sensu go odkrywać żeby nie wysechł? Z krojeniem muszę poczekać, choć ciekawość mnie zżera [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [/QUOTE]

Weryfikacja