Puszyste drożdżowe na krupczatce

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
dr.o8.JPG

Drożdżowe z owocami i kruszonką

Ciasto:

* 3 szklanki + 6 łyżek mąki krupczatki
* 1 szklanka ciepłego mleka,
* ok. 1/2 szklanki cukru,
* cukier wanilinowy,
* 2 jajka
* 1 żółtko ( białko zostawiamy do posmarowania),
* 150 g masła (roztopione)
* 42 g drożdży

Z mleka, drożdży , 1 łyżki cukru i 6 łyżek mąki robimy zaczyn i odstawiamy na kilka minut do wyrośnięcia. Jajka , żółtko i pozostały cukier oraz cukier wanilinowy należy dobrze wymieszac, tak aby cukier się rozpuścił. Do miski wsypac 3 szklanki mąki, dodac szczyptę soli, ubite jajka i wyrośnięty zaczyn. Wymieszac (robiłam to mikserem ręcznym - świderkami), do połączenia się składników. Teraz stopniowo dodajemy rozpuszczone ale chłodne masła i ciągle wyrabiamy mikserem (na najwyższych obrotach u mnie). Po ok. 5 minutach ciasto już odchodzi od ścianek miski. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia (piekarnik z włączoną żarówką). U mnie po 40 minutach, zaczęło już wyłazic z dużej michy.
Ciasto przełożyc do foremki (24x36 lub odrobinę większej), troszkę przy tym ugniatając. Posmarowac pozostałym białkiem i ponakłuwac widelcem.
Teraz już można wyłożyc owoce. U mnie był rabarbar i truskawki mrożone (świeże na pewno lepiej się sprawdzą).
Całośc posypujemy kruszonką:

* 1/2 szklanki mąki krupczatki
* 1/2 szklanki cukru
* ok. 60-70 g masła

Zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 20 - 30 minut (czekałam tylko ok. 10) i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy ok. 40 - 50 minut.

A teraz już możemy jeśc. Smacznego

dr.o9.JPG
 

Załączniki

  • dr.o8.JPG
    dr.o8.JPG
    119.9 KB · Wyświetleń: 23
  • dr.o9.JPG
    dr.o9.JPG
    121.6 KB · Wyświetleń: 22
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Maraa

Well-known member
Mar 26, 2008
2,294
364
83
Krystyno, ależ apetycznie wygląda ta drożdżówka, koniecznie do wypróbowania!
lecker.gif
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
Dzięki Maraa
bussi.gif

Rano upiekłam i teraz, po placku pozostało tylko wspomnienie. Nawet moja teściowa, która nie jest skłonna mnie chwalic, rozpływała się w zachwytach. I zamiast zwyczajowego jednego kawałka, to zjadła cztery kawały.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
Cos pieknego Krystyno! Mam wszystkie skaldniki w domu, tyle tylko, ze aktualnie nie moge za bardzo w kuchni przebywac
icon_sad.gif
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Właśnie upiekłam ale nie z owocami tylko z rodzynkami i wyrobiła za mnie maszyna do chleba, drożdże suche Oetkera 1,5 torebeczki. Ciasto-cudo, puszyste i miękkie, pięknie pachnie, a współpraca z maszyną powoduje, że prawie samo się zrobiło. A, i wsadziłam do piekarnika dosłownie chwilę po włączeniu go, czyli jeszcze rosło kiedy piekarnik sie nagrzewał. Po 20 minutach było gotowe. Ostatnio tak postępuję z plackami drożdżowymi i bardzo mi się ten sposób podoba. Gdybym poczekała z pokrojeniem ciasta , byłoby widać jaką ma fajną strukturę, ale nie poczekałam bo lubię takie jeszcze bardzo ciepłe ciasto.
Blacha 24,5 x 40 cm, dość wysoka.
dro_d_owe_Krystyny_ale_z_rodzynkami_blacha.JPG
dro_d_owe_Krystyny_ale_z_rodzynkami_kawa_ek.JPG
A tutaj spód ciasta, idealnie upieczony po 20 minutach.
dro_d_owe_Krystyny_ale_z_rodzynkami_sp_d.JPG
 

Załączniki

  • dro_d_owe_Krystyny_ale_z_rodzynkami_blacha.JPG
    dro_d_owe_Krystyny_ale_z_rodzynkami_blacha.JPG
    137.9 KB · Wyświetleń: 14
  • dro_d_owe_Krystyny_ale_z_rodzynkami_kawa_ek.JPG
    dro_d_owe_Krystyny_ale_z_rodzynkami_kawa_ek.JPG
    70.9 KB · Wyświetleń: 11
  • dro_d_owe_Krystyny_ale_z_rodzynkami_sp_d.JPG
    dro_d_owe_Krystyny_ale_z_rodzynkami_sp_d.JPG
    115.4 KB · Wyświetleń: 11

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
samanta @ 24 May 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=858403A, i wsadziłam do piekarnika dosłownie chwilę po włączeniu go, czyli jeszcze rosło kiedy piekarnik sie nagrzewał. Po 20 minutach było gotowe. Ostatnio tak postępuję z plackami drożdżowymi i bardzo mi się ten sposób podoba. Gdybym poczekała z pokrojeniem ciasta , byłoby widać jaką ma fajną strukturę, ale nie poczekałam bo lubię takie jeszcze bardzo ciepłe ciasto.
Blacha 24,5 x 40 cm, dość wysoka.
Pięknie wygląda. Spód widac cudnie wypieczony. Następnym razem ja też spróbuję Twojej metody.
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Krystyna9 @ 24 May 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=858435Pięknie wygląda. Spód widac cudnie wypieczony. Następnym razem ja też spróbuję Twojej metody.
Metoda wynikła kiedyś z konieczności a że na ogól tak właśnie postępuję z chałkami to kiedyś zaryzykowałam tez i z drożdżowym plackiem no i teraz już od pewnego czasu zawsze tak robię.
Piecze się też o wiele krócej.
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Moje wyrastało 1 raz w maszynie a potem wyjęte na blat i przegniecione , ułożone w formie powędrowało do piekarnika z włączona tylko żarowką na czas wyrastania. Wyrośnięte wyjęłam, podkręciłam prund do 180 stopni, szybciutko posmarowałam bialkiem i posypałam kruszonką i wróciło do piekarnika. Temperatura rosła, ciasto też a po 20 minutach było gotowe.
Metodę tę wynalazłam z powodu piekarnika który mnie wkurza, raz piecze tak że jednym bokiem przypala spód a środek pozostaje niedopieczony, drugi raz jeszcze jakiegoś psikusa wywinie, a tak to jak dotąd sposób sprawdza się bardzo dobrze, piecze się w miarę równo i szybko, przynajmniej wtedy kiedy piecze się drożdżowe. Czyli często.
A kruszonki mam jeszcze na 2-3 placki, bardzo dobrze przechowuje się w zamrażarce , potem tylko myk placka a kruszonka gotowiutka.
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
U mnie rabarbaru było dosyć gęsto. Miałam cztery laski rabarbaru, pokrojone na centymetrowe kawałki. Do tego dorzuciłam kilka (może 10) truskawek (były mrożone), przekrojonych na połówki.
Na szklanki to trudno mi powiedzieć, bo ja kroiłam obrany rabarbar od razu na placek.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,348
3,610
113
Ktoś mi już kiedyś polecał krupczatkę do ciast drożdżowych (i pierogów!), ale nie chciałam wierzyć, że się sprawdzi. A jednak....
icon_smile.gif
mniam.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
o kurcze, faktycznie karpaty. Nie wiem co mogło być przyczyną
gruebel_2.gif
Ja swoje kawałki rabarbarowe, tak trochę wepchnęłam w ciasto. Zresztą, nie pierwszy raz go piekłam i wychodziły co najwyżej świętokrzyskie górki
icon_wink.gif