- Sie 28, 2005
- 8,210
- 1,731
- 113
Z całą odpowiedzialnością wklejam post mojej kotkubiny - sama nie mam potrzeby i możliwości wykorzystywania kleski jabłecznego urodzaju.
"Sezon jabłkowy w pełni, nawet powiedzialabym, że klęska urodzaju. Może przyda się komuś przepis na ser jabłkowy. Autorką przepisu jest Bożenka z Wilna (a wlaściwie jej mama
), a ja wielokrotnie i z zachwytem go wykorzystywałam.
Ser jabłkowy
* 7 kg kwaśnych jabłek (np. antonówek)
* 1 1/2 kg cukru
* cynamon
Obrane i pokrojone w 8-ki lub 16-ki jabłka trzeba zasypać cukrem,
wymieszać i zostawić na 1-2 dni, aby powstał sok. Sok zlać do naczynia i gotować na bardzo małym ogniu, aż ściemnieje, zgęstnieje i
zostanie mniej więcej połowa. Wtedy wsypać jabłka z cynamonem i
gotować, cały czas mieszając, aż masa będzie odpowiednio gęsta.
Masa jest dobra, gdy już przestaje lgnąć do ścianek naczynia. Można
sprawdzić rownież inaczej. Na wilgotną ściereczkę włożyć trochę masy,
przykryć suchą i ścisnąć. Jeżeli masa już się nie przyklei, to znaczy, że
koniec gotowania. Masę jabłkową wykładamy do wilgotnych
płóciennych lub z gazy woreczków i wieszamy w przewiewnym miejscu, aby
wyschly. Można także wyłożyć do płaskich, zmoczonych w zimnej wodzie
naczyń, a gdy zastygnie wyjąć i podsuszyć. Przechowywac zawinięte w
pergamin w chlodnym i suchym miejscu.
Aby otrzymać ser marmurkowy do gotowanego soku wsypujemy 3/4 jablek, a resztę pod koniec koncu gotowania, aby nie zdążyłly się rozgotować. Ser bedzie w ciapki.
Co do konsystencji, to w efekcie koncowym ser jest trochę podobny może
do suszonych owoców (np. moreli), ale nie tak bardzo suchy (trudno
okreslic
( ) i lekko, prawie niezauważalnie ciągnący się."
"Sezon jabłkowy w pełni, nawet powiedzialabym, że klęska urodzaju. Może przyda się komuś przepis na ser jabłkowy. Autorką przepisu jest Bożenka z Wilna (a wlaściwie jej mama
Ser jabłkowy
* 7 kg kwaśnych jabłek (np. antonówek)
* 1 1/2 kg cukru
* cynamon
Obrane i pokrojone w 8-ki lub 16-ki jabłka trzeba zasypać cukrem,
wymieszać i zostawić na 1-2 dni, aby powstał sok. Sok zlać do naczynia i gotować na bardzo małym ogniu, aż ściemnieje, zgęstnieje i
zostanie mniej więcej połowa. Wtedy wsypać jabłka z cynamonem i
gotować, cały czas mieszając, aż masa będzie odpowiednio gęsta.
Masa jest dobra, gdy już przestaje lgnąć do ścianek naczynia. Można
sprawdzić rownież inaczej. Na wilgotną ściereczkę włożyć trochę masy,
przykryć suchą i ścisnąć. Jeżeli masa już się nie przyklei, to znaczy, że
koniec gotowania. Masę jabłkową wykładamy do wilgotnych
płóciennych lub z gazy woreczków i wieszamy w przewiewnym miejscu, aby
wyschly. Można także wyłożyć do płaskich, zmoczonych w zimnej wodzie
naczyń, a gdy zastygnie wyjąć i podsuszyć. Przechowywac zawinięte w
pergamin w chlodnym i suchym miejscu.
Aby otrzymać ser marmurkowy do gotowanego soku wsypujemy 3/4 jablek, a resztę pod koniec koncu gotowania, aby nie zdążyłly się rozgotować. Ser bedzie w ciapki.
Co do konsystencji, to w efekcie koncowym ser jest trochę podobny może
do suszonych owoców (np. moreli), ale nie tak bardzo suchy (trudno
okreslic
( ) i lekko, prawie niezauważalnie ciągnący się."
Ostatnią edycję dokonał moderator:
