Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Cinka" data-source="post: 907872" data-attributes="member: 1716">Może to mięso wrzucano do wrzątku po to by później wykorzystać do potrawki z kurczaka? Pamiętam z dzieciństwa że jak w domu był rosół (czyli w niedzielę <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> ) to na drugie albo na drugi dzień była potrawka z kurczaka z tym mięskiem z rosołu. Bo faktem jest że takie wygotowane w rosole mięsko smaku za wiele mięsnego nie ma <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />Ja nastawiam rosół w 2 min i zapominam o nim na minimum 2-3 godziny. Wrzucam na zimną wodę wsio co rosół w sobie mieć powinien, włączam minimalną moc i on sam się gotuje - na koniec tylko sprawdzam czy trzeba dosmakować i powyjmować zbędne rzeczy <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></blockquote>

[QUOTE="Cinka, post: 907872, member: 1716"] Może to mięso wrzucano do wrzątku po to by później wykorzystać do potrawki z kurczaka? Pamiętam z dzieciństwa że jak w domu był rosół (czyli w niedzielę [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] ) to na drugie albo na drugi dzień była potrawka z kurczaka z tym mięskiem z rosołu. Bo faktem jest że takie wygotowane w rosole mięsko smaku za wiele mięsnego nie ma [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] Ja nastawiam rosół w 2 min i zapominam o nim na minimum 2-3 godziny. Wrzucam na zimną wodę wsio co rosół w sobie mieć powinien, włączam minimalną moc i on sam się gotuje - na koniec tylko sprawdzam czy trzeba dosmakować i powyjmować zbędne rzeczy [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] [/QUOTE]

Weryfikacja