Sałatka brokułowa z sosem chrzanowym

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
3
38
To nic Krysiu, będę wiedziała na przyszłość, ale jestem zadowolona a to najważniejsze.
A sałatka to wręcz błyskawiczna do zrobienia, ciekawa jestem jaka będzie na całkiem zimno, po odstaniu w lodówce, sądzę, że będzie mi jeszcze lepiej smakowała.
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
BeataSz @ 2 Jan 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=798163A przy okazji, ponieważ ja taka nieobyta w gotowaniu na parze jestem, może mi ktoś podpowie ( może Ilonka tu zajrzy??, ona się zna na tym najpewniej) jak z soleniem? kiedy się soli tak przyrządzane warzywa, w trakcie czy po gotowaniu?
Zaglądam też tutaj
icon_wink.gif

Ja mam taki wiekszy ganrek i na to jest garnkowa "nakładka" z dziurami i na to dopiero idzie pokrywka. Wlewam troche wody do tego dolnego gara, jak mam marchewke to najpierw ja wkladam na tą "nakladke" z dzirami (no bo wiadomo,ze jest twarda i dluzej dochodzi niz brokuł czy kalafior
icon_wink.gif
). Sole raczej na talerzu a ostatnio zamiast soli pryskam octem basamicznym i tez jest pyszne
icon_mrgreen.gif

A brokuły to ja moge jeść i ciepłe i zimne i w ogromnych ilościach
icon_mrgreen.gif

Smacznego
icon_biggrin.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
3
38
Wiedziałam, że zaglądasz i tu, bo Twoja wypowiedź była wyżej
icon_wink.gif
i wiem, że Ty niejako specjalistka od gotowania na parze
icon_biggrin.gif
Ja kiedyś widziałam taki garnek do gotowania na parze ( niewielki, akurat byłby dla mnie wystarczający) w Biedronce, ale jakoś nie zdecydowałam się na zakup, mam tylka tę wkładkę do garnka, od dziś jestem zadowolona z niej bardzo. Ugotowałam brokuła, tak jak mówiła Krysia, dając do wody jakieś warzywko czy coś takiego, ale i lekko posoliłam po wierzchu przed gotowaniem) jak dla mnie był trochę jednak za mało słony ( mimo, że zbyt dużo nie solę zazwyczaj). Chyba raczej tak jak Ty mówisz ugotowany bez niczego i posolony dopiero na talerzu nie bardzo by mi odpowiadał, ale spróbuję, może akurat się mylę. Na pewno dojdę do wprawy i wybiorę najodpowiedniejszy dla siebie sposób.
Z octem to odpada . Ja wiem, że Ty lubisz z octem, z musztardą
icon_lol.gif
ale dla mnie to nie zjadliwe jest, aż się czasem wstrzącham jak czytam te Twoje musztardowe dodatki
icon_mrgreen.gif
Ale to nie do Ciebie broń Boże przytyk,ja to tak żartobliwie mówię, po prostu nie znoszę musztardy ani octu, raczej delikatne smaki preferuję.
Ale dodałam troszkę musztardy do tej salatki krysiowej, przegryza się w lodówce, zobaczymy jaka będzie na zimno
icon_biggrin.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
icon_mrgreen.gif

Ja lubie kwaśne i nic na to nie poradze
icon_mrgreen.gif

A sole na talerzu, bo mam jakiąś "wizje", ze jak para leci to ta sol z warzyw spływa, wiec i tak musiałabym dosalać
icon_wink.gif
(a sole sporo
icon_redface.gif
ale inaczej nie zjem).

Ta wkaldaka o któej piszesz też jest OK. Ja akurat dostalam komplet garó od rodzicow jak sie wyprowadziłam i właśnie szukali mi z takim dodatkowym garnkiem (mama wiedziala, ze parowane zjem
icon_wink.gif
).

Udanych eksperymentów życzę
wink.gif
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,355
113
BeataSz @ 2 Jan 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=798260( mimo, że zbyt dużo nie solę zazwyczaj).
Z octem to odpada . Ja wiem, że Ty lubisz z octem, z musztardą
icon_lol.gif
ale dla mnie to nie zjadliwe jest, aż się czasem wstrzącham jak czytam te Twoje musztardowe dodatki
icon_mrgreen.gif
Ale to nie do Ciebie broń Boże przytyk,ja to tak żartobliwie mówię, po prostu nie znoszę musztardy ani octu, raczej delikatne smaki preferuję.
Widzę ciąg dalszy wspólnych preferencji smakowych
icon_mrgreen.gif

soli mało, ocet całkowicie precz (chyba że są to borowiki marynowane). Musztarda od czasu do czasu. Lubię za to pikantne keczupy (Kotlin) i majonezy (kielecki) i w ogóle dużo pieprzu (ale bez przesady).
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy